Czytelnik: tędy codziennie jeździ masa rowerzystów, a dobrej ścieżki brakuje. Czy powstanie trasa dla cyklistów, podróżujących do Klępska?

- Jestem mieszkańcem gminy Sulechów i uważam, że brakuje u nas porządnej ścieżki rowerowej do Klępska - mówi pan Władysław i podkreśla, że dalej chciałby też wygodnie dojechać do Wojnowa. - Mieszkańcy, jadący do Klępska na rowerach, poruszają się obok aut.

Czy musi dojść do tragedii, by wreszcie zadbano o dobrą trasę dla cyklistów? Codziennie jest ich tutaj naprawdę masa!

- Jeśli chodzi o ścieżkę do Klępska, to mamy plan, opracowaną dokumentację, jesteśmy po rozmowach z właścicielami gruntów. Wskazaliśmy, że chcemy przejąć część ziemi pod budowę takiej ścieżki. Chcielibyśmy możliwie szybko pozyskać na to pieniądze – mówi burmistrz Sulechowa, Wojciech Sołtys.

– Natomiast ze względu na odległość i koszty, tego na pewno nie uda nam się zrobić z własnych środków - podkreśla burmistrz. Liczymy na wsparcie z Unii Europejskiej, ale i zarządu województwa. Takie wstępne wnioski już składałem. Chcemy połączyć istniejące odcinki dróg rowerowych. Pomiędzy Sulechowem a Babimostem istnieje luka. Jeśli powstałby tu odcinek nowej trasy rowerowej, to daje to nieograniczone możliwości.

Burmistrz dodaje, że dalej wtedy można byłoby pojechać rowerem przez gminę Babimost, Kargowa. A znów w drugą stronę jest połączenie dla cyklistów z Zieloną Górą.

– Dzięki inwestycji powstałby więc kilkudziesięciokilometrowy odcinek fajnej drogi rowerowej – mówi burmistrz. - To też ważne dla promocji regionu, naszych lokalnych atrakcji turystycznych. Gdybym miał wskazać, jakich ścieżek brakuje, to zdecydowanie jako pierwszy byłby ten fragment właśnie pomiędzy Sulechowem a Klępskiem. Gdyby się udało pozyskać na ten cel pieniądze, to myślę, że w ciągu paru miesięcy jesteśmy gotowi przystąpić do realizacji. Tu zresztą nie chodzi tylko o trasę do Klępska. Ale dalej i do Janowca. I tutaj też działamy.

Protest mieszkańców gminy Sulechów: