1 z 14
Następne
Czytelnik uskarża się na libacje na placu Teatralnym w Zielonej Górze: hałas do 4 nad ranem jest taki, że okna nie można otworzyć. Koszmar!
Hałasy, załatwianie potrzeb fizjologicznych pod oknami, nocne imprezy - z takimi problemami mają mierzyć się mieszkańcy bloku przy ul. Pieniężnego w Zielonej Górze, w których sąsiedztwie znajduje się plac Teatralny. - Młodzi na placu zaczynają imprezować o 20.00, kończą o 4 nad ranem - opowiada Czytelnik. - To jest koszmar!