Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut Formacji Port 2000 Mostki w IV lidze w meczu podwyższonego ryzyka ze Stilonem Gorzów Wielkopolski

Wiesław Zdanowicz
Wiesław Zdanowicz
Inauguracja rozgrywek IV ligi w sezonie 2012/2013 na stadionie w Mostkach. Zmierzyły się Formacja Port 2000 i Stilon Gorzów Wielkopolski.
Inauguracja rozgrywek IV ligi w sezonie 2012/2013 na stadionie w Mostkach. Zmierzyły się Formacja Port 2000 i Stilon Gorzów Wielkopolski. Wiesław Zdanowicz
Czwartego sierpnia 2012 roku, debiutująca w IV lidze Formacja Port 2000, w meczu inaugurującym nowy sezon rozgrywkowy podejmowała na swoim boisku w Mostkach utytułowany w poprzednich latach zespół Stilonu Gorzów Wielkopolski. Z okazji awansu prezes Lubuskiego Związku Piłki Nożnej w Zielonej Górze, Robert Skowron, wręczył gospodarzom przed meczem okolicznościowy puchar.

Kto pamięta debiut Formacji w IV lidze ze Stilonem?

Mecz należał do tzw. podwyższonego ryzyka, ze względu na zapowiadaną, jak i oczekiwaną dużą grupę kibiców z północnych gmin województw. Tylu radiowozów policyjnych, a także funkcjonariuszy i ochroniarzy, w jednym miejscu, z wyjątkiem kostrzyńskiego festiwalu Jurka Owsiaka, już dawno nie widzieliśmy.

Gospodarz obiektu, Janusz Marcinkiewicz, przygotował się bardzo starannie - m.in. powstała tzw. klatka - na przyjęcie gości. Przy skwarnej pogodzie zafundował wodę mineralną nawet przyjezdnym kibicom. Zapewne ten, jak i wiele innych gestów - większość przyjezdnych obserwowała grę spoza klatki - spowodował, że mecz toczył się bez najmniejszych incydentów, przy prawdziwie sportowym dopingu

W swoim debiucie Formacja zremisowała ze Stilonem 1:1 (0:0), chociaż jej zawodnicy stworzyli w pierwszej połowie przynajmniej kilka udanych akcji pod bramką goalkipera Stilonu - Dawida Dłoniaka. Za każdym razem - stuprocentowe sytuacje bramkowe mieli m.in. Tomasz Pawlak i Krzysztof Sikora - piłka o przysłowiowy włos mijała bramkę rywali. Zabrakło skuteczności lub, po prostu, szczęścia.

Złą passę przełamał dopiero w 50. minucie obrońca gospodarzy - Adam Suchowera, który okazał się najsprytniejszy w zamieszaniu pod bramką Stilonu i z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki gości. Z prowadzenia Portowcy cieszyli się jednak tylko do 73. minuty, kiedy to po błędzie Łukasza Merdy bramkę zdobył obrońca Stilonu - Grzegorz Bajko. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i remis stał się faktem.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto