Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duńczyk czuje się szczęśliwy w Stelmecie Falubazie

cekon
Michael Jepsen Jensen trzeci sezon będzie ścigał się w Stelmecie Falubazie Zielona Góra.
Michael Jepsen Jensen trzeci sezon będzie ścigał się w Stelmecie Falubazie Zielona Góra. ZKŻ SSA
- Czuję się dobrze w Zielonej Górze, jestem szczęśliwy w tym zespole – mówi Michael Jepsen Jensen, który w sezonie 2020 trzeci rok z rzędu będzie bronił barw Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Duński żużlowiec przed rokiem zawarł z zielonogórskim klubem dwuletni kontrakt.

- Czy kibice wyobrażają sobie Stelmet Falubaz bez Michela Jepsena Jensena? Na pewno nie! – mówił Wojciech Domagała, prezes zielonogórskiego klubu. - Pamiętacie te tytuły: Michael Jepsen Jensen uratował Falubaz. Choć w tym sezonie marzył o lepszych wynikach, nadal można było na nim polegać. On też się przekonał o wsparciu naszych kibiców przed meczem ze Speed Car Motorem Lublin. Tamto hasło na pewno wszystkim zapadło w pamięć. Uważam, że w Stelmecie Falubazie znacząco rozwinął skrzydła i stać go na kolejne spore osiągnięcia, zarówno z naszą drużyną, jak i indywidualnie.

ZOBACZ TEŻ:Sezon 2020. Mecze żużlowej PGE Ekstraligi według nowych zasad

Hasło kibiców skierowane do Duńczyka, o którym wspomniał Wojciech Domagała brzmiało tak: „My mogliśmy liczyć na Ciebie, teraz Ty możesz liczyć na nas. Michael – jesteśmy z Tobą!”.
Akcja z transparentem zrobiła wielkie wrażenie na zawodniku. – Jestem bardzo wdzięczny kibicom, klubowi oraz sponsorom za okazane mi wsparcie. W ciężkich chwilach potrzebujemy pomocy i to dla mnie bardzo dużo znaczy – komentował wtedy Michael Jepsen Jensen.

CO TAM SŁYCHAĆ W ZIELONOGÓRSKIM ŻUŻLU

Zatrudnienie Duńczyka przed sezonem 2018 okazał się strzałem w dziesiątkę Falubazu. Michael ścigał się bardzo dobrze, a szczególnie świetnie spisał się w meczach barażowych, w których łącznie wywalczył 28 punktów. Doskonale zaaklimatyzował się w zielonogórskiej drużynie. Dzięki dobrym wynikom szybko zyskał przychylność kibiców.

- Zawsze staram się jechać najlepiej, jak potrafię. Czasami to się udaje, czasami nie. Ja cały czas się uczę – powiedział Michael Jepsen Jensen. - Cały czas zbieram doświadczenie i z każdego biegu wyciągam wnioski. W takich przypadkach, jak mecz w Gorzowie, staram się nie załamywać, tylko robić wszystko, by w kolejnym biegu pojechać lepiej. W takich chwilach ważne jest zaufanie i danie dodatkowej szansy. Ja ją dostałem i odpłaciłem się wygranym biegiem. Powrót do dobrych wyników po kryzysie jest zawsze bardzo trudny, ale też niesłychanie ważny. Kiedy wszystko idzie po twojej myśli, jest o wiele łatwiej. Kiedy masz problemy, potrzebujesz wsparcia. W tym roku ja miałem taki moment, ale kibice dodali mi mocy i udało mi się z tego wydostać. Czuję się dobrze w Zielonej Górze, jestem szczęśliwy w tym zespole.

W minionym sezonie 27-letni Duńczyk wystartował w 18 meczach, zdobył 134 punkty i 19 bonusów.

OBEJRZYJ: Ostatni w sezonie 2019 magazyn żużlowy „Tylko w lewo"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Duńczyk czuje się szczęśliwy w Stelmecie Falubazie - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto