2 z 3
Poprzednie
Następne
Dziki w Zielonej Górze. Prezydent miasta interweniuje
Dziki Zielona Góra
Okazuje się, że „miejskie” dziki można spotkać w parkach, sadach, na działkach rekreacyjnych, czy spacerując po okolicznych lasach. Zwierzęta pojawiają się tam, gdzie jest pożywienie lub odpadki po nim. Poczuły się dobrze i pewnie w Zielonej Górze, co staje się coraz bardziej niebezpieczne dla mieszkańców. - Pamiętajmy, że to są dzikie zwierzęta i nie dokarmiajmy ich – apeluje prezydent i zaraz oświadcza: - W tym wypadku nie ma dyskusji o pieniądzach na wyprowadzenie intruzów do lasu, z dala od ludzi. Na tym zadaniu nie można oszczędzać. Jest rezerwa budżetowa, z której możemy skorzystać w sytuacji nadzwyczajnej. A ta sytuacja taką jest. Dziki Zielona Góra