Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzikie zwierzaki nareszcie będą miały ośrodek

KALI
Filip Pobihuszka
Do 20 lipca można składać oferty na prowadzenie ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt, którego chcą mieszkańcy.

Wiele razy pisaliśmy, że jest problem z rannymi dzikimi zwierzętami. Mieszkańcy, którzy znaleźli chorego lisa, ptaka czy sarnę, byli odsyłani z miejsca i na miejsce i wszędzie słyszeli: - My się tym nie zajmujemy. Stąd pewnie propozycja zgłoszona do budżetu obywatelskiego 2015, która zyskała poparcie mieszkańców. Na budowę ośrodka miasto zaplanowało do 150 tys. zł, ogłosiło zapytanie ofertowe. Propozycję można składać do 20 lipca. Chodzi o prowadzenie ośrodka, odchowanie i rehabilitację dzikich zwierząt.

Wcześniej taki ośrodek prowadził wraz z żoną w Starym Kisielinie Mariusz Rosik, który jest obecnie radnym Zielonej Góry. Propozycja z budżetu obywatelskiego miała dotyczyć placówki przy ogrodzie botanicznym i minizoo. Ale mówiło się też o odrodzeniu dawnego miejsca państwa Rosików. Bo przecież mogłyby powstać dwa ośrodki, które uzupełniałyby się swoją działalnością. Jak będzie, czas pokaże. Najważniejsze, że coś w tej sprawie się ruszyło i powstanie miejsce, gdzie chore, dzikie zwierzęta znajdą schronienie i opiekę. Gdzie każdy będzie mógł o różnej porze zanieść znalezionego zwierzaka. I mieć pewność, że trafił w dobre ręce.

_________________________________________
Zobacz również: Ranna sarenka znaleziona w Wodnym Świecie trafiła do odpowiedniego ośrodka dla zwierząt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto