W pierwszym dniu imprezy rywalizowali profesjonaliści (m.in. znani z programu Ninja Warrior). Organizatorzy zapowiadali, że na zielonogórskiej starówce powstanie największy w Polsce tor Ninja Games.
- To pierwsza tego typu impreza na zielonogórskiej starówce. Przenosimy się z lasów, krzaków, wychodzimy do ludzi, którzy nigdy nie mieli styczności z takimi ekstremalnymi wyzwaniami, jak tor Ninja Games – mówił Rafał Kasza, zielonogórski radny, organizator zawodów. - Pokazujemy ekstremalny wysiłek, który trwa jedynie półtorej minuty. Ten, kto popełni najmniej błędów na tej pętli wokół ratusza, wygra rywalizację. Każdy z zawodników miał dwie próby. Najlepsza czwórka rywalizuje w finałowej rozgrywce. W pierwszym dniu na starcie stanęli profesjonaliści, 150 zawodniczek i zawodników. Były ograniczenia w związku z pandemią koronawirusa.
W niedzielę 16 sierpnia drugi dzień ekstremalnych przygód, ale w łagodniejszym wydaniu. – Zapraszamy nawet dzieci, są jeszcze wolne miejsca – powiedział Rafał Kasza. – Będą biegi dla dzieci z mini przeszkodami, a później rywalizacja dla osób, które nie miały jeszcze z tym styczności, a chciałyby się sprawdzić.
WIDEO: Eliminator OCR na zielonogórskim deptaku
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
