W czwartkowe popołudnie w siedzibie Evity odbyło się spotkanie na temat elektrycznych taksówek i samochodów, elektromobilności i przyszłości nas wszystkich.
Czy staniemy się stolicą elektromobilności?
- Mamy ogromną satysfakcję, że zmieniamy oblicze Zielonej Góry – mówił Bartosz Kubik, od którego i jego kolegi ze studiów Macieja Wojeńskiego - wszystko się zaczęło. Wszystko, czyli ekologiczne zmiany w mieście i w świadomości wielu zielonogórzan. Firma Ekoenergetyka wyrosła na lidera w świecie, jeśli chodzi o ładowarki do autobusów i aut. Nie tylko zapewniła ładowanie autobusom elektrycznym w Zielonej Górze. Dzięki niej na ulicach miasta pojawiły się elektryczne taksówki Evity. I choć zaczęły wozić pasażerów trzy tygodnie przed wybuchem pandemii koronawirusa, nie zaprzestały swej działalności mimo ciężkich czasów.
- Zdajemy sobie sprawę, że to nie biznes a misja – podkreślał Bartosz Kubik. - Zależy nam, by mieszkańcy świadomie dokonywali wyboru samochodu. I by Zielona Góra stała się stolicą elektromobilności. A jest to możliwe. Choć nie stanie się to bez mieszkańców, bez firm.
Warto być ekologicznym. To światowy trend
Ekologia kosztuje, ale coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że odwrotu od niej nie ma. Że warto dbać o planetę, by przyszłe pokolenia mogły żyć w zdrowym środowisku.
- Jestem fanką ekologii. Ucieszyłam się, kiedy pojawiły się u nas elektryczne taksówki – przyznaje pani Matylda, stała klientka Evity. – Nie denerwuje mnie już zapach papierosów, jest cicho. I co istotne, w każdej taksówce jest fotelik. A bezpieczeństwo mojego dziecka jest najważniejsze. A do miliona przejechanych przez Evity bezemisyjnych kilometrów dodałabym milion uśmiechów mojej córki. Bo ona zawsze jest radosna w taksówce, kojarzy ją z czymś pozytywnym, z czymś dobrym.
Bartosz Kubik dziękował kierowniczce projektu Kornelii Giewczyńskiej za to, że przetrwał on najtrudniejszy czas i coraz bardziej się rozwija. A klienci wracają. To w dużej mierze zasługa kierowców i innych pracowników. W sumie 40 osób, którym także dziękowano podczas czwartkowego eventu.
Cicho, płynnie i wygodnie
Evity dziś to ponad 102 tysiące zleceń, 18 tysięcy pozytywnych wpisów, 42 tysiące wejść na stronę… I liczne dowody uznania. Evity to także darmowe dojazdy dla medyków podczas trudnych chwil pandemii, to udział w różnych akcjach…
Jak wspominał swoją pierwszą jazdę taksówką Evity kierowca Rafał Kaczmarek: - Coś pięknego! Dynamika jazdy, płynność, hamowanie tylko silnikiem… Podobnie wypowiadali się jego koledzy, dodając, że klienci podczas jazdy zadają wiele pytań na temat samochodów i prąd. Trzeba więc ciągle się dokształcać i być na czasie, bo rynek dynamicznie się zmienia. A chętnych do zakupu elektrycznych aut z roku na rok przybywa. Mija czas, kiedy samochód elektryczny był postrzegany w kategorii zabawki…
Choć ciągle jest dużą atrakcją, więc kierowców nie dziwią prośby o możliwość zrobienia sobie zdjęcia z pojazdem. Najczęściej po zakończeniu kursu.
Państwo dopłaci do elektryków
Podczas spotkania swoimi doświadczeniami dzielili się m.in. koordynatorzy: Damian Wojciechowski, Łukasz Kardyś oraz kierowcy: Rafał Kaczmarek, Tomasz Walkowiak, Jakub Kwiatkowski, Filip Wentland, Bartosz Terlecki, Była też okazja poznania wielu nowości i prac, jakie się toczą nad stworzeniem kolejnych nowoczesnych modeli pojazdów elektrycznych.
Przedstawiciele znanych marek deklarowali, że za pięć lat firma produkować będzie tylko samochody hybrydowe i elektryczne, a za dziesięć – tylko elektryczne. Taki jest bowiem trend i konieczność. Przedstawiali swoje najnowsze modele, podkreślając, że spełniają one oczekiwania klientów. Są więc i takie, które zawierają… skrzynię biegów i korbki do szyb. Bo jest też oczekiwanie na podejście retro do pojazdów elektrycznych. Coraz większą popularnością cieszą się także dostawcze samochody na prąd. A także małe, miejskie auta elektryczne. Oferta jest coraz szersza i adresowana do klientów z różną zawartością portfela. A zachęcić do kupna elektryków mają Polaków dopłaty od państwa w ramach Programu Mój Elektryk, o czym przypomniał Krzysztof Burda – prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności. Zapisy do tego programu trwają od lipca. W jego ramach można liczyć na 18 700 zł dofinansowania do zakupu samochodu elektrycznego. W przypadku osób posiadających Kartę Dużej Rodziny bonifikata może wynieść nawet 27 000 zł. W puli znalazło się 500 mln złotych. Czas trwania programu przewidziano na lata 2021-2025. Maksymalna wartość samochodu elektrycznego nie może przekraczać 225 000 zł.. Stosowne dofinansowania dotyczą także przedsiębiorców.
Spotkanie w Evicie poprowadziła znawczyni elektromobilności Agata Rzędowska.
Zobacz wideo: Ekoenergetyka buduje centrum badawczo rozwojowe w Zielonej Górze
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?