Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emocje wokół pomocy przedsiębiorcom, obwodnicy i przesunięcia granic miasta

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Archiwalne zdjęcia z sesji rady miejskiej w lutym 2020 roku. Piątkowa (24 kwietnia br.)  sesja rady odbyła się zdalnie
Archiwalne zdjęcia z sesji rady miejskiej w lutym 2020 roku. Piątkowa (24 kwietnia br.) sesja rady odbyła się zdalnie Leszek Kalinowski
Piątkowa sesja rady - po raz pierwszy odbyła się zdalnie. Kłótnię wywołała sprawa przesunięcia granic miasta w związku z obwodnicą południową oraz pomoc dla przedsiębiorców, jakiej może udzielić miasto…

Najwięcej emocji na piątkowej nadzwyczajnej sesji, która po raz pierwszy odbyła się zdalnie, wywołała sprawa przesunięcia granic miasta w związku z obwodnicą południową oraz pomoc dla przedsiębiorców, jakiej może udzielić miasto…

Głosowania – ze względu na to, że prezydenci jak i radni znajdowali się w biurach i domach przed komputerami – trwały znacznie dłużej niż przeprowadza się je w sali sesyjnej w ratuszu. Atmosfera była jednak gorącą… Sprawa pomocy dla przedsiębiorców wywołała burzliwą dyskusję. A to dlatego, że wcześniej uchwałę taką przygotował klub Koalicji Obywatelskiej, swoją zaproponował prezydent Janusz Kubicki. Nie wszystkim projekt uchwały Koronapomoc się spodobał.
Radny Marcin Pabierowski (KO) miał wątpliwości. Przecież propozycja KO odwoływała się do rządowej ustawy, w której jasno określono komu i jaka pomoc się należy.
- W projekcie prezydenta jest uznaniowość, dlaczego nie powołano się tutaj na ustawę? – pytał M. Pabierowski.
Zdaniem radnych KO, przedsiębiorcy potrzebują konkretów, by móc zaplanować sobie dalsze działania. Tymczasem nie będą wiedzieli, na czym stoją…

Koronapomoc - szersza pomoc dla przedsiębiorców

Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk tłumaczył, że trzy przyjmowane uchwały mają pomóc miejscowym przedsiębiorcą. A uchwała prezydenta jest dużo szersza niż tak zaproponowana przez klub KO.
Wyjaśniał, że część działań miasto już podjęło, bo takie było oczekiwanie przedsiębiorców. Ta pomoc już trwa i trzeba ją usankcjonować np. miasto zaniechało opłaty targowej, opłat za zajęcie pasa drogowego dla prowadzących gastronomię, miasto zwiększyło dotację dla przedszkoli niepublicznych, które teraz nie będą pobierały opłat od rodziców.
Ulga dla przedsiębiorców to przedłużenie terminu płatności opłat o pół roku. Niektórzy będą mogli liczyć na całkowite zwolnienie z podatku od nieruchomości, od budynków. Dzierżawcom, najemcom pomieszczeń w miejskich obiektach opłatę zmniejszono do 1 zł.
- My nie idziemy w stronę, która poszło ministerstwo – dla całych grup, my traktujemy tę pomoc indywidualnie – przekonywał prezydent Janusz Kubicki. – Sytuacje są bowiem bardzo różne.

Adam Urbaniak (PO) zauważył, że przedsiębiorcy oczekują konkretnej informacji, do jakiej wysokości mogą liczyć na pomoc. To że my możemy obiecać, to jest to pomoc żadna. Oni muszą wiedzieć, ile. Wpisać na sztywno kto jest do zwolnienia – to co ustawa zapewnia – a my dodatkowo jeszcze pomożemy, jeśli nie spełni ktoś tych przesłanek, Przedsiębiorcy nie mogą czekać pół roku, aż miasto zdecyduje, czy im pomoc się należy czy nie.
Zdaniem prezydenta Janusza Kubickiego, nie może być tak, że wszyscy otrzymują zwolnienia. Musimy do każdego podmiotu podejść indywidualnie. Bo sytuacja jest dynamiczna i nie wszystkim w jednakowym stopniu dotyka. Gospodarz miasta podkreślił, że budżet miasta tez traci, jak i jednostki miejskie. MZK ma już mniejsze wpływy o 400 tysięcy złotych, a basen w CRS-ie – straciło już 800 tys. zł.

Różne wątpliwości dotyczące koronapomocy

Niektórzy radni mieli wątpliwości, na jakiej podstawie będzie się tę pomoc przyznawać.
- Uznaniowość zawsze budzi podejrzenia – zauważył Tomasz Nesterowicz (SLD).
K. Kaliszuk tłumaczył, że wszystko będzie jawne. Publikowane będą informacje, kto, ile otrzymał. A wnioskami zajmie się też komisja rewizyjna.
-Proponuję, żeby radny Pabierowski został przewodniczącym tej komisji, która będzie przyznawała wsparcie – dodał prezydent.
Janusz Kubicki stwierdził, że miasto powinno pomagać tym, którzy tego wsparcia potrzebują. Nie patrząc na kryteria rządowe. Bo może się okazać, że ktoś będzie miał 3 punkty więcej i już nie będzie mógł otrzymać pomocy.

Budżet miasta też będzie mniejszy

- Patrzmy na każdą złotówkę, którą mamy wydawać. Ja nie chcę krzywdzić firm, ale i miasta, którego dochody będą mniejsze o kilkadziesiąt milionów złotych. To będzie bardzo trudny rok – podkreślał J. Kubicki. – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mieli nie pomóc np. gastronomii. Jeśli nasz fryzjer, salon kosmetyczny będzie miał problemy, to nie zapłaci nam podatku. Duże sieci handlowe sobie poradzą.
Radny Robert Górski (klub Zielona Razem) Górki: - Niektórzy próbują załatwić swoje interesy. Zarzut, że uchwała to nie jest przejrzysta sprawa, to nieprawda. Przecież to wszystko będzie publikowane. Pamiętajmy też, że nasz budżet nie ma potężnych rezerw, jeśli my się pozbawimy wszystkich wpływów podatkowych, to będziemy musieli zwalniać ludzi z miejskich jednostek, gdzie dziś pracuje pięć tysięcy osób. To co mówicie, radni KO, to demagogia.
- Nie bądź bezczelny Robert. Nie potrafisz czytać co się do ciebie wysyła. Nikt nie próbuje załatwiać tu swoich interesów. Chcemy tylko pewność wprowadzić do uchwały, by radni mieli pewność, na podstawie jakich przesłanek będą mogli korzystać z konkretnego wsparcia.

Czy uchwałę o koronapomocy podważy wojewoda?

Paweł Zalewski (Ruch Miejski Zielona Góra) choć przyznał, że zagłosuje za, to ma wątpliwości, czy wojewoda uchwały nie podważy z kilku formalnych powodów. Bo np. pomocy nie można przekazywać na podstawie wniosku, lecz informacji. Prezydent nie miał już takich obaw. Ostatecznie radni przyjęli uchwały związane z tzw. koronapomoca.

ZOBACZ TEŻ

Przesuwamy granice miasta

Sporo emocji wywołała też sprawa związana z przesunięciem granicy miasta i budową południowej obwodnicy. Było to konieczne, bo część tej drogi ma przebiegać przez teren gminy Świdnica. Na te fragment obwodnicy nie można by zatem pozyskać dofinansowania od państwa. Stąd konieczność, by planowana droga w całości znalazła się w granicach Zielonej Góry.
Bożena Ronowicz: - Ta uchwała jest zbędna w tej sytuacji, w jakiej jest Polska. Sądziłam, że dojdzie do wycofania budowy obwodnicy południowej, która jest niepotrzebna. Radykalnie zmieniają się warunki hydrologiczne wokół miasta, tak duża wycinka lasów jest zbędna.

Obwodnica południowa i tak powstanie

Robert Górski: - Jest wyłoniony już wykonawca, robi projekt. Ta uchwała ma na celu zaoszczędzenie pieniędzy. Jeśli zagłosujemy przeciw, to obwodnica i tak powstanie. Chodzi o to, żeby zmniejszyć koszty tej inwestycji, po to granice miasta przesuwamy. Ten odcinek jakby przebiegał przez gminę Świdnicę, to nie byłoby 85-procnetowego dofinansowania.
Tomasz Nesterowicz: - Zgadzam się z radną Ronowicz. We wszystkich uchwałach dotyczących obwodnicy południowej będę głosować przeciw.
Paweł Zalewski: - Też jestem tej samej opinii, jeśli chodzi o przecięcie kompleksu leśnego. Ale z drugiej strony wiem, że jest to sprawa, która się już toczy. Jeśli nie przyjmiemy uchwały, to tylko utrudnimy inwestycję, która i tak zostanie zrealizowana.
Filip Gryko: - Niech będzie zatem zaprotokołowane, że ci radni, którzy są przeciw, nie będą jeździli w przyszłości obwodnicą południową.
B. Ronowicz: - Zgłaszałam, żeby budować zbiorniki retencyjne. Zielona Góra znajduje się w miejscu, gdzie będą największe susze. Nie poprę projektu uchwały. A propozycje radnego Gryki są infantylne.
Mimo burzliwej dyskusji uchwały zostały przyjęte.
Nie wszystkie uchwały zostały w piątek procedowane, sesja będzie kontynuowana we wtorek.

ZOBACZ TEŻ

POLECAMY TEŻ

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto