Sprowadzeni na ziemię po Częstochowie
W PGE Ekstralidze rozpoczęła się już runda rewanżowa. A w niej każdy z zespołów zapewne będzie się „bił” o każdy centymetr toru bez względu na klasę przeciwnika. Dotyczy to zarówno tych drużyn, które chcą walczyć o play offy, jak i tych, które są zainteresowane tylko utrzymaniem w elicie. W którym miejscu jest Falubaz? Po zwycięstwie za trzy „oczka” nad Betardem Spartą Wrocław (50:40) wydawało się, że ekipę z „Myszką Miki” na plastronach stać nawet na walkę o coś więcej niż pozostanie w gronie najlepszych. Kilka dni później nastroje zmieniły się o 180 stopni. Porażka 37:52 z Włókniarzem Częstochowa sprawiła, że zielonogórzanie muszą się pilnować i raczej oglądać za siebie. – Dostaliśmy zimny prysznic, uczulałem jednak swoich zawodników – mówił Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy Falubazu.
Z „nożem na gardle”
Najbliższy mecz z GKM-em Grudziądz to jedno z najważniejszych spotkań Falubazu w PGE Ekstralidze, o czym zresztą wiadomo było już przed sezonem. Oba zespoły wręcz skazywane były na walkę o pozostanie w elicie. Falubaz w tej chwili jest szósty w tabeli, a GKM ma dwa punkty mniej i zajmuje przedostatnią, siódmą pozycję.
- Myślę, że jedna i druga drużyna ma „nóż na gardle”, każdy ma swoje problemy. Po zwycięstwie z Wrocławiem wydawało się, że będzie wszystko OK. Po porażce z Włókniarzem Falubaz znów jest w punkcie wyjścia. Uważam, że ten mecz nie ma faworyta. Grudziądz jest wprawdzie u siebie, na swoim torze, ale jestem przekonany, że Falubaz będzie od pierwszego wyścigu zmotywowany – uważa Patryk Malitowski, ekspert telewizji Canal+.
Zadecydują bracia Pawliccy?
Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu w Zielonej Górze Falubaz wygrał, ale nieznacznie - 48:42. Zielonogórska ekipa prowadziła już różnicą kilkunastu punktów, ale w końcówce roztrwoniła dorobek, zapewniając sobie tylko sześciopunktową zaliczkę. Czy to dużo przed rewanżem, nawet w kontekście walki o punkt bonusowy?
- Myślę, że Grudziądz to jest taki teren, na którym Zielona Góra może złapać jakieś punkty. Bardzo dużo będzie zależało od braci Pawlickich. Gdy oni jadą dobrze, to Falubaz wygrywa, więc myślę, że ich postawa będzie kluczowa – dodaje Patryk Malitowski.
ZOOleszcz GKM Grudziądz - NovyHotel Falubaz Zielona Góra
- 23 czerwca – godz. 16.30; stadion w Grudziądzu; transmisja TV: Canal+Sport.
- ZOOLeszcz GKM: 9. Max Fricke, 10. Michael Jepsen Jensen, 11. Jaimon Lidsey, 12. Kacper Pludra, 13. Wadim Tarasienko, 14. Kacper Łobodziński, 15. Kevin Małkiewicz.
- NovyHotel Falubaz: 1. Jarosław Hampel, 2. Jan Kvech, 3. Rasmus Jensen, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Piotr Pawlicki, 6. Krzysztof Sadurski, 7. Oskar Hurysz.
WIDEO: Żużlowcy Falubazu wzięli udział w ciekawej kampanii reklamowej
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?