Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra znów w blasku złota. To był trzeci w historii klubu tytuł DMP na żużlu. Mamy archiwalne zdjęcia!

Redakcja
O złotym medalu dla Falubazu Zielona Góra w sezonie 1985 zdecydowało wyjazdowe zwycięstwo 49:41 nad Stalą Rzeszów w ostatniej kolejce spotkań. Żużlowcy z uwagą śledzili każdy wyścig. Od lewej: Maciej Jaworek, Sławomir Dudek, Marek Molka, Andrzej Huszcza, Wiesław Pawlak
O złotym medalu dla Falubazu Zielona Góra w sezonie 1985 zdecydowało wyjazdowe zwycięstwo 49:41 nad Stalą Rzeszów w ostatniej kolejce spotkań. Żużlowcy z uwagą śledzili każdy wyścig. Od lewej: Maciej Jaworek, Sławomir Dudek, Marek Molka, Andrzej Huszcza, Wiesław Pawlak Alicja Skowrońska
Porażka w Toruniu, porażka w Opolu, zwycięstwo u siebie nad Bydgoszczą, porażka w Gorzowie... - żużlowcy Falubazu Zielona Góra słabo rozpoczęli sezon 1985. Kto by pomyślał, że po takim starcie zostaną drużynowymi mistrzami Polski? A jednak zostali! Po raz trzeci w historii klubu.

W latach 1981 i 1982 żużlowcy Falubazu Zielona Góra świętowali pierwszy i drugi tytuł drużynowego mistrza Polski. Trzecie złoto wywalczyli w sezonie 1985. W tabeli pierwszej ligi wyprzedzili wtedy o punkt Wybrzeże Gdańsk i o dwa punkty Unię Leszno. Mecze prawdy przyszły w ostatnich trzech kolejkach. 21 września Falubaz wyszarpał w Lesznie remis 45:45. Tydzień później u siebie zmiażdżył Wybrzeże 61:29. Spotkania kończącego sezon żużlowcy z Zielonej Górze nie mogli przegrać, a jechali do Rzeszowa.

Już po kilku biegach wytworzyła się tzw. przyczepna ścieżka (...) na łukach tuż przy krawężniku, na prostych - pod bandą. Kluczem do sukcesu był szybki start (...) i zepchnięcie przeciwników z tego optymalnego pasa.

„Tego zaczarowanego dla nas Rzeszowa z piekielnie trudnym, śliskim, betonowym torem. We właściwym momencie i miejscu znaleźliśmy jednak i na to sposób. Już po kilku biegach wytworzyła się tzw. przyczepna ścieżka (...) na łukach tuż przy krawężniku, na prostych - pod bandą. Kluczem do sukcesu był szybki start (...) i zepchnięcie przeciwników z tego optymalnego pasa” - wspominał po latach tytułowy bohater książki „Macieja Jaworka bonus, zwycięstwo, wykluczenie i upadek” pióra Bartosza A. Łusiaka. 6 października w Rzeszowie Falubaz triumfował 49:41, a Jaworek był bezbłędny, przywożąc 15 punktów.

Para Jaworek - Dudek dała popis

„Po dwuletniej przerwie tytuł drużynowego mistrza Polski w sporcie żużlowym powrócił do Zielonej Góry. Przysłowiową kropkę nad „i” drużyna Falubazu postawiła wczoraj w Rzeszowie, wygrywając mecz z tamtejszą Stalą” - pisała „Gazeta Lubuska” 7 października 1985 roku.

W relacji Romana Siudy można było przeczytać: „Transmisja radiowa, którą Rozgłośnia Polskiego Radia w Zielonej Górze „zafundowała” tysiącom lubuskich sympatyków sportu żużlowego, zwalnia nas z obowiązku szczegółowego opisu meczu. Prawdą jest, że zielonogórskim żużlowcom ułatwiła zadanie absencja trzech zawodników Stali: zdyskwalifikowanego przez GKSŻ na pół roku Błaszaka oraz kontuzjowanych Kuźniara i Krzywonosa. Warto jednak pamiętać, że na rzeszowskim torze drużyny gości nader rzadko wygrywają, również wówczas, gdy gospodarze nie dysponują optymalnym zestawieniem”.

I dalej: „Jak przekazał nam bezpośrednio po meczu wiceprezes Falubazu Włodzimierz Kowalski, wszyscy zawodnicy przystąpili do spotkania przykładnie skoncentrowani, choć efekty ich jazdy były różne. Na twardej nawierzchni bardzo dobrze poczynał sobie Maciej Jaworek, pewnie inkasował punkty Andrzej Huszcza, na równie wysoką ocenę zasłużył jednak także junior Sławomir Dudek, będący jednym z głównych autorów zwycięstwa”.

„Zabrzmiałoby zapewne nieskromnie i nieprawdziwie, gdybym twierdził, że mój komplet punktów zagwarantował nam tytuł DMP. Myślę, że języczkiem u wagi w tym niezwykle emocjonującym spotkaniu była postawa Sławka Dudka. Startując z nim w parze w drugiej fazie zawodów przywieźliśmy w biegach XI i XIII podwójne zwycięstwa, które pozwalały nam kontrolować mecz w jego decydującym momencie. Niezwykle ważne były także indywidualne zwycięstwa Andrzeja” - oceniał we wspomnianej już książce Jaworek.

Huszcza dostał... królika

Jeśli mówimy o sezonie 1985, trochę miejsca musimy poświęcić Andrzejowi Huszczy. - Do Rzeszowa jechaliśmy autosanem z Falubazu, zakładowym autobusem. A motocykle jechały starem, na pace. Tak wtedy wyglądały wyprawy na żużel. Po meczu świętowaliśmy w hotelu Rzeszów, mieliśmy tam uroczystą kolację. Dla mnie to było trzecie złoto. Czy smakowało jakoś wyjątkowo? Ja wiem... Wtedy na te tytuły nie czekało się dziesięć czy 15 lat - opowiadał nam pan Andrzej.

Trwa głosowanie...

Który tytuł drużynowego mistrza Polski na żużlu wywalczony przez Falubaz Zielona Góra cenisz najbardziej?

Bezbłędnie potrafił podać wynik spotkania i swój dorobek - 12 punktów. I jeszcze coś: przed meczem dostał od kibiców... królika. Żywego, w kartonie. - Nie, nie pamiętam, co się z nim stało. Na pewno nie miałem go w domu. Może komuś tam oddałem? Albo wypuściłem? - z uśmiechem zastanawiał się Huszcza.

A teraz ciekawostka. W sezonie 1985 pan Andrzej wykręcił średnią biegową 2,71 punktu, najwyższą w pierwszej lidze. W Zielonej Górze przegrał tylko jeden wyścig - z Bronisławem Klimowiczem z ROW Rybnik, dopadły go też dwa defekty sprzętu, raz został wykluczony. We wszystkich spotkaniach, także wyjazdowych, nie przywiózł żadnego zera i tylko raz przyjechał trzeci.

Tytuł DMP w sezonie 1985 Falubaz Zielona Góra wywalczył w składzie: Zbigniew Błażejczak, Sławomir Dudek, Jarosław Glinka, Andrzej Huszcza, Ryszard Jasinowski, Maciej Jaworek, Jan Krzystyniak, Grzegorz Malinowski, Marek Molka, Robert Mordal, Wiesław Pawlak, Piotr Tomaszewski, Stefan Żeromski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto