Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gala Sportu Lubuskiego. Lechia Zielona Góra podwójnie nagrodzona. „Siła, czas i dużo pokory”

Paweł Górski
Paweł Górski
Wideo
od 16 lat
W 60. Plebiscycie Sportowym „Gazety Lubuskiej” dublet zgarnęła Lechia Zielona Góra, która została wybrana Drużyną Roku 2022 w województwie lubuskim. Ponadto uhonorowany został szkoleniowiec zespołu, Andrzej Sawicki, ogłoszony najlepszym trenerem w sportach drużynowych.

Ten rok piłkarscy kibice zapamiętają na długo

Rok 2022 był dla zielonogórskiej piłki jednym z najlepszych w historii. Lechia wyrównała największy sukces klubu, jakim jest awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W drodze do tego sukcesu piłkarze Andrzeja Sawickiego sensacyjnie wyeliminowali trzech rywali ze szczebla centralnego. Jako pierwsze na tarczy z Winnego Grodu wyjechało pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała, a w kolejnych rundach jego los podzieliły ekstraklasowe drużyny Jagiellonii Białystok i Radomiaka Radom.

Świetna dyspozycja Lechii w minionym roku przełożyła się nie tylko na pucharowe niespodzianki, ale również na dołączenie do czołówki III ligi. W ostatnich kilku sezonach wyraźnym celem zespołu z Zielonej Góry było utrzymanie się w gronie trzecioligowców. W bieżącym sezonie jest jednak inaczej – lechiści z przytupem rozpoczęli ligowe zmagania, nie schodząc z czołowych miejsc tabeli, a w pewnym momencie piastując nawet przez chwilę fotel lidera. Zielonogórzanie z boiska przy ul. Sulechowskiej uczynili niezdobytą twierdzę, a w delegacjach przegrali jedynie trzy razy. Dzięki temu Lechia zakończyła rok na piątej lokacie, z optymizmem spoglądając na zbliżającą się rundę wiosenną.

Mobilizacja do dalszego działania

Jaka jest recepta na tak bogaty w sukcesy rok? Na to pytanie odpowiedział wiceprezes Lechii, Marcin Zegzuła.

– Rok temu, jak udało się przejąć inicjatywę w klubie, doszło dużo nowych udziałowców, którzy są pasjonatami piłki nożnej. Ja może powiem tylko trzy słowa, które sprawiły, że jesteśmy w ćwierćfinale Pucharu Polski: siła, czas i przede wszystkim dużo pokory – powiedział, nie kryjąc dumy, wiceprezes klubu. – Zwycięstwo w plebiscycie to jest ogromne wyróżnienie, a szczególnie patrząc na to, z kim rywalizowaliśmy odnośnie przyznania tej zaszczytnej nagrody. Powiem szczerze, że jest lekkie zaskoczenie w naszym kręgu, ale powiem tak: zakasamy rękawy, idziemy dalej i wydaje mi się, że idziemy w dobrym kierunku – to też jest ważne. Przyznanie tej nagrody to nie tylko chwała, ale również początek czegoś i pokazuje nam to, ile pracy jest jeszcze przed nami. To nas dodatkowo mobilizuje do dalszego działania i podążania w dobrym kierunku.

Członek zarządu zielonogórskiego klubu zaznaczył, że na ten sukces pracowało wielu ludzi, budujących zielonogórski futbol od podstaw: – Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić wszystkich udziałowców, sponsorów jak i kibiców Lechii Zielona Góra. Chciałbym też podziękować Akademii Piłkarskiej Macieja Murawskiego. Dzięki nim mamy taki fajny narybek i małymi krokami możemy dążyć w kierunku dalszego rozwoju i profesjonalizmu klubu.

Ojciec sukcesu: trener Andrzej Sawicki

Andrzej Sawicki szkoleniowcem jeszcze wtedy piłkarskiego Falubazu, który później przeszedł rebranding w Lechię, został 11 stycznia 2018 roku, zastępując na tym stanowisku Jarosława Misia. Przez pięć lat drużyna pod jego wodzą stała się wiodącym zespołem w województwie lubuskim. Zdobycie czterech trofeów lubuskiego Pucharu Polski stanowiło przedsmak przed znakomitą rundą jesienną 2022 roku. Praca szkoleniowca Lechii została doceniona przez kapitułę Plebiscytu, która wybrała go najlepszym lubuskim trenerem spośród sportów drużynowych.

– Cieszę się bardzo z tej nagrody. To pokazuje też, jak duży wydźwięk ma i jak popularna jest piłka nożna, skoro szanowna kapituła wybrała trenera zespołu, który nie gra na szczeblu centralnym – powiedział po gali Andrzej Sawicki. – Oczywiście sukcesywna praca jest podstawą tego, że można osiągnąć sukces, natomiast w sporcie sukces nigdy nie jest pewnikiem. Musi dojść do tego kilka elementów. Oprócz sumiennej pracy na pewno odrobina szczęścia, bo w sporcie to też jest nieodzowne, ale przede wszystkim trzeba mieć argumenty, żeby dany sukces móc osiągnąć. My spełniliśmy to w ostatnim roku myślę w stu procentach. Przygoda trwa dalej, jeśli mówimy o Pucharze Polski i miejmy nadzieję, że jeszcze to potrwa.

od 16 lat

To nie tylko wieloletnia praca, ale również jego doświadczenie, pomoc i oddanie klubowi. Naprawdę kawał mocnej roboty i to de facto w tej chwili przynosi owoce – ocenił Marcin Zegzuła. – My jesteśmy od tego, żeby pomagać, torować te drogi jako organizator klubu, ale to trener i zawodnicy są od tego, żeby pokazywać nam to świadectwo na boisku.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z GALI SPORTU LUBUSKIEGO:


Partnerzy plebiscytu

WIDEO: Zielonogórskie kryte boisko piłkarskie robi duże wrażenie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto