Gdzie pojawią się chowane słupki na zielonogórskim deptaku? Urząd podał konkretne lokalizacje. Zobaczcie, jak to będzie działać

Po paru przetargach udało się wyłonić firmę, która zbuduje na zielonogórskim deptaku system chowanych słupków.

- Lokalizacji, gdzie będą słupki chowane, jest dość dużo - wyjaśniał wcześniej prezydent Janusz Kubicki. - Będą one pozwalały na wjazd osobom upoważnionym. By mieszkańcy, którzy mają do tego prawo, mogli dojechać do swoich posesji.

• Czytelnik: uliczki wokół placu Bohaterów w Zielonej Górze przydałoby się odnowić. Po deszczu są tu spore kałuże

Oprócz tego pojawią się też słupki zamontowane na stałe. Dostawy i wjazd aut z zaopatrzeniem będą możliwe np. w godzinach porannych. Według wstępnych placów prace mają się rozpocząć jeszcze w lipcu. Wykonawca ma 200 dni na zrealizowanie zadania. Wartość tej inwestycji to prawie 3,32 mln zł.

Wideo: wichura powaliła drzewo na deptaku:

W piątek, 25 czerwca, zielonogórski magistrat zdradził więcej szczegółów na temat słupków na zielonogórskim deptaku.

- Projekt zakłada, że nie będzie żadnej ulicy prowadzącej na deptak, na której nie będzie blokad - tłumaczy Urząd Miasta Zielona Góra. - Nie da się ich ominąć i samowolnie wjechać na deptak. Biuro Projektowe ASP przygotowało projekt z 23 lokalizacjami.

Jak informuje zielonogórski magistrat, w 12 punktach pojawią się blokady ze słupkami chowanymi, a w 11 ze stałymi (mogą to być także np. donice, które uniemożliwią wjazd na starówkę).

- W sześciu lokalizacjach zaprojektowano dodatkowe punkty z kamerami - uzupełnienie istniejącego systemu monitoringu - informuje zielonogórski magistrat.

Jak to będzie wyglądać w praktyce? Gdy uprawniony do wjazdu na deptak samochód podjedzie do takiej blokady, ta automatycznie się schowa. Po przejechaniu - znów się podniesie. Nie ma możliwości, by ktoś wjechał za autem upoważnionym na gapę.

- Grozi to sytuacją, że auto zawiśnie na podnoszącej się blokadzie, a to oznacza mandat i zapłatę za remont uszkodzonego słupka - informuje zielonogórski magistrat. - W przypadku straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego do opuszczenia słupka wystarczy krótki sygnał dźwiękowy. Mieszkańcy prawdopodobnie będą korzystać z aplikacji na telefonie.

Najwięcej chowanych słupków ma zostać zamontowanych przy ulicy Dra Pieniężnego (tu bardzo często kierowcy fragment deptaka obok Muzeum Ziemi Lubuskiej traktują jak skrót). Nie zabraknie też stałych blokad. Analogiczna sytuacja będzie przy Kupieckiej czy Pod Filarami. Stałe blokady zostaną zamontowane na Kościelnej (przy samym wjeździe na Stary Rynek), Mickiewicza (koło baru Niger).