Choć giełdy samochodowej na zielonogórskim Chynowie nie ma już od ponad dekady (dacie wiarę?) to do dziś zielonogórzanie wspominają ją z rozrzewnieniem. Niektórzy żartują, że nie zna życia ten, kto choć raz nie przymierzał tam na mrozie dżinsów czy sukienki na ślub szwagra... Co na giełdzie można było dostać? Niemal wszystko! Niemiecką chemię, auta, ale i rowery, sprzęt do ogrodu, starocie czy ubrania. Dziś serwujemy Wam garść starych fotografii z chynowskiej giełdy. Może znajdziecie się na fotografiach?
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!