Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Tak naprawdę słodka Minna (lub Minchen) jest zdrobnieniem...
fot. ARCHIWUM

Głośne lubuskie romanse. Fascynujące historie, których nie znacie!

Sulechowianka największą miłością Goethego

Tak naprawdę słodka Minna (lub Minchen) jest zdrobnieniem jednego z jej imion. Miała ich trzy: Christiana, Fryderyka, Wilhelmina. Jej ojciec, Christian Friedrich Karl Herzlieb, był zatrudniony w znanej ówcześnie sulechowskiej firmie wydawniczej Karola Fromma. Był też superintendentem w kościele ewangelickim – to jakby odpowiednik katolickiego biskupa. Nasza bohaterka wcześnie straciła oboje rodziców (matką była Christiane z domu Wesenberg, zmarła podczas porodu, ojciec zaś umarł, gdy dziewczynka miała trzy lata). Na szczęście wielkie serce w tym trudnym momencie okazał pracodawca ojca, który starszego brata, Karla Christiana, i małą Minnę Herzlieb przyjął do swojej rodziny, utrzymywał, a później dał stosowne wykształcenie. I nie tylko... W pewnym momencie oficyną wydawniczą i księgarską Frommów zainteresował się uniwersytet w Jenie. Dzięki temu w 1798 r. wydawca przeprowadził się bardziej na zachód Europy, a wraz z rodziną przeniosła się Wilhelmina. Miała wówczas, jak łatwo obliczyć, dziewięć lat. Gdy Johann Wolfgang Goethe (ur. 1749 r.) w Jenie spotkał się z K. Frommem, przy tej okazji poznał Wilhelminę – był 11 listopada 1807 r. Poeta miał 58 lat, ona 17. Książę poetów zakochał się w Wilhelminie na zabój. Sulechowianka stała się nagle jego wielką miłością. Zauroczenie nastolatką – choć ich spotkań nie było wiele: od końca 1807 do wiosny 1808 roku – znalazło wyraz w licznych sonetach. Namiętność Goethego odbiła się też w powieści „Powinowactwo z wyboru” (1810), w której Wil-helmina pojawia się w postaci Otylii. Żeby uniknąć skandalu (Goethe był świeżo po ślubie), opiekunowie Minny wpierw powściągali poetę w odwiedzinach, by ostatecznie odesłać ją do Sulechowa. Po jakimś czasie wyszła za mąż za profesora Walcha; nie było to szczęśliwe małżeństwo. Pod koniec życia Wilhelmina popadła w chorobę psychiczną; zmarła w Zgorzelcu, mając 76 lat. WIDEO: Tak wygląda Park Miłości w Lubniewicach

Zobacz również

Mega promocje z okazji otwarcia nowej stacji MOYA w Tarnowskich Górach
Materiał informacyjny

NOWE
Mega promocje z okazji otwarcia nowej stacji MOYA w Tarnowskich Górach

Kolejne bójki na skwerze w centrum Poznania? Na miejsce wezwano policję

Kolejne bójki na skwerze w centrum Poznania? Na miejsce wezwano policję

Polecamy

Przegląd tygodnia od 23.02 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze, (23.02-29.02.2020)

Przegląd tygodnia od 23.02 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze, (23.02-29.02.2020)

Przegląd tygodnia od 16.02 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze,  (16.02-22.02.2020)

Przegląd tygodnia od 16.02 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze, (16.02-22.02.2020)