Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I to są superwieści! Od ostatniej niedzieli na oddziale zakaźnym szpitala w Zielonej Górze nie było już pacjentów z koronawirusem

Redakcja
Zielona Góra, 19 maja 2020 r. Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze poinformował, że obecnie na oddziale zakaźnym nie ma już pacjentów z koronawirusem.
Zielona Góra, 19 maja 2020 r. Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze poinformował, że obecnie na oddziale zakaźnym nie ma już pacjentów z koronawirusem. Jacek Katos
Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze pochwalił się we wtorek, 19 maja, że od ostatniej niedzieli na tutejszym oddziale zakaźnym nie przebywa już żaden pacjent z koronawirusem. Oby tak dalej!

Na początku marca to właśnie do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze trafił "lubuski pacjent zero". Był to jednocześnie pierwszy potwierdzony przypadek mieszkańca zakażonego koronawirusem w Polsce.

Koronawirus w Lubuskiem. Pierwsze informacje na temat zakażonego pacjenta. Co wiemy? Jak teraz będą wyglądać procedury? Szpital wyjaśnia!

Na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala nie ma obecnie pacjentów z koronawirusem

Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze poinformował, że od niedzieli nie przebywa u nich ani jeden pacjent z COVID-19.

- Do tej pory, czyli od 4 marca, gdy pojawił się na naszym oddziale chorób zakaźnych pacjent zero, łącznie hospitalizowanych było u nas 22 chorych zakażonych koronawirusem - wyjaśniają przedstawiciele zielonogórskiej lecznicy. - W tym jedna pacjentka w stanie bardzo ciężkim. Ale dzięki wielkiemu zaangażowaniu naszego personelu medycznego, szczęśliwie przebywa już w domu.

Inne osoby z dodatnim wynikiem na koronawirusa, które były w dobrym stanie, kierowano np. na kwarantannę.

Musimy jednak pamiętać, że obecnie sytuacja jest bardzo dynamiczna. Jak mówi nam rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, Sylwia Malcher-Nowak, wciąż do lecznicy trafiały w ostatnim czasie osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, ale po badaniach okazywało się, że wynik był negatywny. Pacjenta kierowano więc na dalsze leczenie danego schorzenia.

"W Lubuskiem nie ma ognisk zakażeń, jak np. na Śląsku"

- Nie mamy już nowych zachorowań w środowisku, w naszym regionie nie ma ognisk zakażeń - mówi Jacek Smykał, kierownik oddziału chorób zakaźnych w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. - Większość naszych pacjentów (z COVID-19 - dop. red.), to byli pacjenci przyjezdni. Tylko niewielka grupa, to byli pacjenci z Zielonej Góry, ale to też były osoby, które miały kontakt z mieszkańcami z innego województwa.

Doktor Jacek Smykał mówi, że w Lubuskiem jesteśmy obecnie w dobrej sytuacji, ale jednocześnie ze spokojem stwierdza, że dzień chwali się po zachodzie Słońca.

- Poczekamy, jak sytuacja dalej będzie się rozwijać - mówi dr Jacek Smykał. - Ale jesteśmy też optymistami, że będzie u nas dobrze.

Koronawirus w Lubuskiem. Obecnie 7 osób jest hospitalizowanych

We wtorek rano Lubuski Urząd Wojewódzki podał informację na temat aktualnej sytuacji związanej z koronawirusem w naszym regionie. Obecnie jest hospitalizowanych 7 osób.

- To są osoby z podejrzeniem (zakażenia koronawirusem - dop. red.) - mówi rzecznik prasowy wojewody, Aleksandra Chmielińska-Ciepły. - W tym momencie w województwie nie ma nikogo w szpitalu z potwierdzonym zakażeniem. Wszystkie osoby, które mają potwierdzone zakażenie koronawirusem, przebywają w izolacji domowej.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto