Izolatki i śluzy mają być na wszystkich oddziałach zielonogórskiego szpitala. Chodzi o bezpieczeństwo pacjentów

Pandemia koronawirusa sprawiła, że codzienna praca szpitala w Zielonej Górze musiała diametralnie się zmienić. Jedną ze zmian są także remonty, których efektem jest budowa śluz i izolatek na poszczególnych oddziałach zielonogórskiego Szpitala Uniwersyteckiego.

• Dzięki zmianom zielonogórski oddział zakaźny przyjmie więcej chorych. To świetna informacja dla pacjentów

Oprócz tego remontu doczekał się też budynek, gdzie mieści się kliniczny oddział chorób zakaźnych. Tutaj odnawiane są niezagospodarowane do tej pory pomieszczenia na pierwszym piętrze. Dzięki zmianom powstaną trzy sale z łazienkami na 7 łóżek. A co za tym idzie - będzie można przyjmować jeszcze więcej pacjentów. Wiemy zaś, że w ostatnich tygodniach każde wolne miejsce jest coraz cenniejsze.

• Zielona Góra. Coraz więcej pacjentów z COVID-19. Niektórzy są kierowani do innych placówek. Wszystko przez brak wolnych łóżek

O takich remontach i inwestycjach, które mogą poprawić jakość leczenia pacjentów z COVID-19, staramy się informować na bieżąco.

• Zielona Góra. W szpitalu zamontowano moduły do wstępnej selekcji pacjentów. Pojawiły się też nowe bramki, kamery i szlabany

Obecnie dobiega już końca inwestycja związana z budową izolatek i śluz, które pojawiają się na poszczególnych oddziałach zielonogórskiego szpitala już od kilku miesięcy.

- Właśnie zakończono prace na neurologii i rehabilitacji, co oznacza, że do zrobienia pozostały jeszcze izolatki na oddziale wewnętrznym i radioterapii - informuje Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. - Reszta oddziałów już je ma.

Lecznica wyjaśnia, że takie izolatki powstają z myślą o pacjentach, których choroby i stan, zmusza do pozostania i leczenia na specjalistycznym oddziale. A jednocześnie są oni zakażeni koronawirusem.

- Zostały nam jeszcze dwa oddziały, a reszta jest już zabezpieczona w śluzy i izolatki - wyjaśnia Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. - Są plany, by te dwa pozostałe oddziały [czyli oddział wewnętrzny i radioterapii] też się ich doczekały. Docelowo plan był taki, by wszystkie oddziały w szpitalu dysponowały co najmniej jedną izolatką.

Remont nie byłby możliwy, gdyby nie wsparcie. - Z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego otrzymaliśmy na ten cel ok. 1 mln zł. Dodatkowo 50 tys. zł otrzymaliśmy z funduszu prewencyjnego Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Życie SA.
Dziękujemy! - wyjaśnia lecznica.