Jak będziemy obchodzić z Niemcami kolejny Dzień Pamięci i Pojednania? Będzie on 30 stycznia

Dzień Pamięci i Pojednania jest obchodzony w Gorzowie od 1995. Został on ustanowiony przy okazji 50. rocznicy wkroczenia do niemieckiego wówczas miasta żołnierzy radzieckich. Ówczesny Landsberg an der Warthe został w 1945 roku zdobyty bez walki. Jeszcze przed końcem wojny zaczęli przyjeżdżać do niego pierwsi Polacy. Od tamtego czasu miasto jest polskim Gorzowem.

Od połowy lat 90. w rocznicę dnia, gdy wielu Niemców musiało uciekać ze swojego miasta niemal co roku w uroczystościach Dnia Pamięci i Pojednania biorą udział przedstawiciele dawnych mieszkańców Landsberga i ich potomków. Nie inaczej ma być i we wtorek 30 stycznia.
- Zaczynamy o godzinie 10.30 od złożenia kwiatów przez delegację z Niemiec wraz z przedstawicielami władz Gorzowa przy kamieniu pamiątkowym w lapidarium w parku Kopernika, później na cmentarzu wojennym oraz przy ossarium na cmentarzu komunalnym – mówi Marta Liberkowska, dyrektor wydziału promocji i informacji.

W samo południe dzisiejsze władze miasta wraz z niemieckimi gośćmi oraz dzisiejszymi mieszkańcami Gorzowa uderzą w Dzwon Pokoju, który stoi na placu Grunwaldzkim.

Ostatnim elementem obchodów Dnia Pamięci i Pojednania będzie koncert „Ponad podziałami” w wykonaniu Leny Juszkiewicz. O 18.00 w Filharmonii Gorzowskiej zagra ona utwory polskich i niemieckich kompozytorów.

Dzisiejszy Gorzów to miasto ponad dwa razy liczniejsze od niemieckiego Landsberga. Gdy wybuchała II wojna światowa, żyło w nim 48 tys. mieszkańców. Dziś, według szacunków urzędników, mieszka w nim 118 tys. – 120 tys. osób. Na koniec grudnia zameldowanych było w mieście 109 967 osób. Ze względu na błędne przekonanie, że nie ma obowiązku meldunkowego, nie wszyscy mieszkańcy są zameldowani.

Czytaj również:
Przyszłość miasta była budowana na przeszłości, czyli jak Gorzów się z Niemcami pojednał