Koronawirus nie odpuszcza. Niestety, notowane są kolejne zakażenia, nie jesteśmy też już "zieloną wyspą" na mapie Polski, bez żadnych ofiar śmiertelnych, jeśli chodzi o COVID-19.
W ostatnim czasie do zielonogórskiego izolatorium trafiło także ponad 30 żołnierzy, którzy, jak informuje Szpital Uniwersytecki, wrócili z misji w Afganistanie i Rumunii. Okazało się, że te osoby mają dodatni wynik badań na koronawirusa.
W jakim stanie są osoby przebywające w zielonogórskim izolatorium?
- Stan ogólny jest dobry - zapewnia nas Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. - Z założenia do izolatorium trafiają pacjenci, którzy mają stwierdzony COVID-19, ale generalnie przechodzą go bezobjawowo lub mają łagodne objawy.
Żołnierze pochodzą z różnych jednostek. - Do nas trafiło 35 osób - dodaje S. Malcher-Nowak. - 7 osób w weekend zostało wypisanych, bo miały dwukrotnie ujemne wyniki, ale jednocześnie "dostaliśmy" 7 kolejnych żołnierzy. Bilans był więc bez zmian.
Nietypowa prośba szpitala i szybka reakcja mieszkańców
- Każdy pacjent w izolatorium jest, jak sama nazwa wskazuje, izolowany, musi więc mieć w pokoju, z którego nie wychodzi m.in. własny czajnik elektryczny. A tych nam brakuje. Jeśli więc ktoś może nam przekazać np. używany, ale sprawny czajnik, z radością go przyjmiemy - informował Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze.
Powód był prozaiczny. Każdy chciałby się napić kawy czy herbaty, by choć w ten sposób mieć namiastkę domu. A bez czajników nie było to możliwe.
Już wcześniej mieszkańcy pomagali szpitalowi, gdy wspólnymi siłami udało się doposażyć mieszkanie dla medyków.
Teraz zielonogórzanie nie zawiedli kolejny raz. A prośba szpitala szybko została spełniona.
Prywatne osoby przekazały lecznicy 10 sztuk czajników, a firma Oryx s.c. postanowiła przekazać 20 sztuk nowego sprzętu.
- W tej chwili nasze izolatorium, jeśli chodzi o czajniki, jest zabezpieczone - mówi Weronika Rozenberger, naczelna pielęgniarka, która sama także dyżuruje w izolatorium.
Oby kolejne wyniki badań następnych żołnierzy i żołnierek również były ujemne. By mogli oni w końcu, po wielu miesiącach rozłąki, wrócić do domów.
Epidemia wciąż nie wygasa:
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?