Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Juniorzy z Przylepu przygotowują się do dorosłej piłki [ZDJĘCIA]

Andrzej Flügel, zdjęcia Cezary Konarski
Juniorzy TS Masterchem Przylep solidnie trenują pod okiem Wojciecha Pochylskiego.
Juniorzy TS Masterchem Przylep solidnie trenują pod okiem Wojciecha Pochylskiego. Cezary Konarski
Zespół juniorów TS Masterchem Przylep zajmuje szóste miejsce w pierwszej zielonogórskiej lidze wojewódzkiej. Nie jest to pozycja w czołówce, ale ich trener Wojciech Pochylski mówi, że najważniejszym efektem jego pracy będzie to, ilu jego podopiecznych skutecznie odnajdzie się w ligach seniorskich.

Szkoleniowiec juniorów to znana postać w zielonogórskiej piłce. Był podporą Lechii w jej najlepszych drugoligowych czasach. Nadal, mimo 47 lat występuje na boisku, bo jest grającym trenerem walczącego w klasie A Znicza Leśniów Wielki. Pracując zawodowo znajduje czas, by swoje bogate doświadczenie przekazywać młodzieży. W zielonogórskiej pierwszej lidze wojewódzkiej jest sześć zespołów. W rundzie grają dwa razy ,,każdy z każdym”. Ekipa z Przylepu jest szósta.

- W 95 procentach mój zespół składa się z chłopców z rocznika 2002, czyli z juniorów młodszych - mówi Wojciech Pochylski. - Zdecydowaliśmy się grać wśród juniorów starszych, bo mieliśmy bardzo dużą grupę chłopców z tego właśnie rocznika, a tylko kilku z 2001 lub 2000. Zresztą akurat oni z uwagi na plagę kontuzji w czwartoligowym zespole seniorów dostali już szansę na grę z nimi. Drużynę tworzą głównie chłopcy z Zielonej Góry, jest też kilku z województwa, którzy uczą się tutaj w średnich szkołach. Trenujemy trzy razy w tygodniu i podczas weekendu mamy oczywiście mecz. Czy ciężko dotrzeć do zawodników w tym wieku? Mentalność chłopców, którzy tu przychodzą jest różna. Jeśli ktoś z nich traktuje przygodę z piłką zabawowo, to gdy opuści jakiś trening, czy podejdzie do tego na luzie, to nic się nie stanie. Ale jeśli jednak ktoś myśli o profesjonalnym uprawianiu futbolu, to musi się poświęcić. Staram się przekonać tych, którzy mają na to papiery, żeby się starali. Dla mnie celem jest mentalne przygotowanie tych chłopców do gry w seniorach. Więc myślę, żeby nie wymagać od nich śrubowania wyników, a sprawić, by byli przygotowani fizycznie i właśnie psychicznie do wejścia w dorosły futbol. Sam byłem juniorem. Pewnie, że to były inne czasy i przeskok ze Zrywu, w którym występowałem, do Lechii, to był kosmos. Teraz jest łatwiej, bo wielu z nich już dostaje szanse na grę wśród seniorów. Jednak mimo wszystko zespoły są poukładane taktycznie i taki młokos nawet jak wchodzi do zespołu może dostać kopniaka od piłkarskiego życia. Chcę, by to ich przejście odbyło się w najmniej bolesny sposób. Mam w swoim zespole grupę, sześciu-siedmiu ludzi, przed którymi widzę przyszłość. Teraz będą trenować z pierwszym zespołem i jeśli wykorzystają szansę, już w przyszłym sezonie mogą być częścią tej ekipy i droga do czegoś większego będzie stała przed nimi otworem.

- W sumie nie mam piłkarskiego wzoru - mówi Wojciech Siejek, środkowy obrońca zespołu juniorów TS Masterchem Przylep, uczeń drugiej klasy Techniku Elektronicznego - Wiem, że stoper musi być twardy, mieć oczy dookoła głowy i wiele widzieć. Jak trafiłem do futbolu? Zwyczajnie, grałem od najmłodszych lat. Na razie nie myślę o karierze, traktuję to jako przygodę, ale kto wie, może coś z tego będzie.

Defensywnego pomocnika, ucznia Liceum Lotniczego Marcina Jasińskiego zawsze fascynowała gra Andrei Pirlo. - To niesamowity zawodnik, ma świetną technikę, kapitalny przegląd pola. Dla mnie to wzór. Kiedy zainteresowałem się futbolem? Już podczas mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. Wtedy pojawiłem się na pierwszym treningu, trenuję już dziesięć lat. Mam nadzieję niedługo zadebiutować w czwartoligowym zespole seniorów i liczę, że to będzie jakiś impuls po to, by moja przygoda z futbolem nabierała rumieńców.

OBEJRZYJ: Kostrzyn i piłka? Adam Bogdański i jego Czwórka rozsławiają miasto od lat

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Juniorzy z Przylepu przygotowują się do dorosłej piłki [ZDJĘCIA] - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto