Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino na sprzedaż. Pod młotek idzie Nysa

Leszek Kalinowski
Mariusz Kapała
Kino Nysa to idealne miejsce na teatr lalek. Czy marzenie wielu zielonogórzan się spełni? Nie wiadomo, bo ogłoszono przetarg...

Kino Nysa idzie pod młotek. Tak zdecydował właściciel, czyli Odra-Film we Wrocławiu, instytucja podległa marszałkowi dolnośląskiemu. Po wybudowaniu Focusa z centrum miasta znika więc kolejne kino (wcześniej zamknięto Wenus). Powód jest oczywiście ekonomiczny. Na filmy przychodziło niewiele osób, czasem mniej niż siedem i wtedy seanse się nie odbywały. Obiekt wymaga remontu. Rzeczoznawca najstarsze kino w mieście (powstało w latach 20. ubiegłego wieku) wycenił go na 1,25 mln zł. Jak słyszymy we wrocławskiej Odrze, rozstrzygnięcie przetargu nastąpi 16 października. Kto się zgłosi do przetargu, będzie wiadomo po wpłaceniu wadium (na trzy dni przed 16 bm.)

- Szkoda. Kino to historia miasta. Znika kolejne. A było ich wiele: „Przełom” przy ul. Sienkiewicza, „Zuch” przy al. Niepodległości, „Wenus” przy al. Konstytucji 3 Maja, „Gwardia” przy ul. Strzeleckiej, a na Reja i Chopina - kina letnie - wspomina radny Krzysztof Machalica. - Ekonomia jest ekonomią, ale nie znaczy to, że budynek ma zmienić funkcję.
Jak informuje Monika Wiśniewska z
magistratu, plan zagospodarowania przestrzennego określa, że obiekt przeznaczony jest pod usługi kultury, bez możliwości zmiany funkcji. Zdaniem radnego, nadaje się na scenę lalkową, która kiedyś w mieście już funkcjonowała przy ul. Wyspiańskiego, w miejscu, gdzie jest dom weselny.

- Stworzenie teatru lalek przy Lubuskim Teatrze to moje największe marzenie - przyznaje dyrektor Robert Czechowski. - Miejsce po kinie Nysa jest absolutnie fantastyczne. Jesteśmy teatrem dramatycznym, musimy sprostać różnym oczekiwaniom. Stąd w trakcie sezonu przygotowujemy jedną dużą i jedną mniejszą bajkę. Gdyby była scena lalkowa, premier dla dzieci i młodzieży mogłoby być sześć, a nawet osiem. Z zapełnieniem widowni nie będzie problemu. Dyrektor jest pewny.

- Podczas mojej wizyty we Wrocławiu rozmawiałam o kinie Nysa z marszałkiem woj. dolnośląskiego - mówi marszałek lubuska Elżbieta Polak. - Jesteśmy zainteresowani komunalizacją tego majątku, czyli przejęciem go nieodpłatnie od woj. dolnośląskiego. Okazało się jednak, że kilka dni wcześniej został ogłoszony przetarg na sprzedaż tej nieruchomości. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest przegrana. Być może wrócimy do rozmów po zakończeniu procedury przetargowej.
Miasto też wspomoże takie rozwiązanie, jak wspomaga bibliotekę czy muzeum.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto