Klient zgubił kartę płatniczą przy bankomacie w Zielonej Górze. No i pojawił się problem...

Zobacz również: Karty płatnicze posiadają dużo zabezpieczeń, ale i tak musimy uważać

Źródło:Agencja TVN

Z całą sprawą zwrócił się do nas pan Eugeniusz, który, na co dzień pracuje, jako ochroniarz w jednym z większych supermarketów w mieście. Wedle jego relacji, pewien klient sklepu wypłacał pieniądze w bankomacie, który tam się znajduje. Pech chciał, że po całej transakcji zostawił przy maszynie swoją kartę płatniczą i wyszedł. Na szczęście, dosyć szybko znalazła ją inna życzliwa osoba, która przekazała “plastik” do punktu obsługi klienta.

- Nie wiedzieliśmy, co mamy z nią zrobić, aby jak najszybciej mogła wrócić do właściciela. Postanowiliśmy zadzwonić na policję - relacjonuje pan Eugeniusz. I tutaj zaczęły się problemy. Jak twierdzi mężczyzna, policja w rozmowie telefonicznej najpierw przyjęła zgłoszenie, ale później poinformowała obsługę, że jednak nie zajmie się sprawą.

- Przecież dla nich to nie byłby wielki problem, aby znaleźć właściciela. Mogliby mu bardzo ułatwić życie, gdyby się z nim skontaktowali. Nie rozumiem takiego postępowania - mówi ochroniarz. - Tymczasem karta została u nas na miejscu i wciąż czeka aż ktoś się po nią zgłosi…

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Jak sprawę komentuje policja? - Karta bankomatowa nie została utracona w wyniku przestępstwa, policja nie ma prawnych możliwości sprawdzenia danych osoby nie związanych z danym postępowaniem lub wykroczeniem - tłumaczy podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik KMP w Zielonej Górze. Co więc radzi policji w takich sytuacjach? - Bank, jako wystawca karty bankomatowej po jej numerze odnajdzie właściciela. Ma dane osobowe oraz z pewnością numer telefonu. W przypadku znalezienia karty płatniczej czy kredytowej należy zwrócić ją do najbliższej placówki banku, który ją wydał - tłumaczy M. Barska.

Czytaj też: Płaca minimalna w 2019 roku ma być jeszcze wyższa niż prognozowano. Resort zmienia zasady wypłacania płacy minimalnej

Podobnie uważa Ewa Krawczyk, z biura prasowego Banku Zachodniego WBK: - Znalezioną kartę należy odesłać na adres na karcie (na odwrocie) lub oddać do najbliższego oddziału banku. Można także zadzwonić na infolinię, wtedy karta zostanie zastrzeżona, a bank skontaktuje się z jej posiadaczem - mówi.

Krzysztof Olszewski z mBanku przypomina również o innych środkach bezpieczeństwa. - Klient, który zauważy brak swoje karty, powinien o tym jak najszybciej poinformować bank - twierdzi rzecznik. - Przy tej okazji może też decydować, czy jego karta ma być tymczasowo zablokowana czy też trwale zastrzeżona.