Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny pożar samochodu. Tym razem auto zapaliło się przy skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego i Staszica [ZD

(vp, pij)
- Obudził mnie hałas. Po otwarciu rolet w oknie zobaczyłam auto stojące w płomieniach i ludzi przy nim. Straż już przygotowywała się do gaszenia - napisała Czytelniczka Jolanta z Zielonej Góry, która wysłała nam kilka zdjęć. Auto zapaliło się przy skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego i Staszica, obok Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Podczas jazy zapalił się ford focus. Kierująca uciekła z auta. Na szczęście nic się jej nie stało. Samochód ugasili strażacy. Całkowicie spłonął.

Kierująca zjeżdżała ze skrzyżowania. Jechała ul. Wyspiańskiego. – Samochód zapalił się nagle. Płomienie dosłowne wystrzeliły spod pokrywy silnika – opowiada nam świadek wydarzeń.

Kiedy na miejsce dojechała straż pożarna ford focus płonął już cały. Strażacy ugasili pożar. Ford jednak został doszczętnie zniszczony.

Miejsce zdarzenia zabezpieczyła zielonogórska drogówka. Na miejsce została wezwana piaskarka. Woda ze strażackich węży błyskawicznie zamarzła tworząc lodowisko na skrzyżowaniu.

Zobacz też: Pożar samochodu pizzerii w Zielonej Górze
- Obudził mnie hałas. Po otwarciu rolet w oknie zobaczyłam auto stojące w płomieniach i ludzi przy nim. Straż już przygotowywała się do gaszenia - napisała Czytelniczka Jolanta z Zielonej Góry, która wysłała nam kilka zdjęć. Auto zapaliło się przy skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego i Staszica, obok Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Podczas jazy zapalił się ford focus. Kierująca uciekła z auta. Na szczęście nic się jej nie stało. Samochód ugasili strażacy. Całkowicie spłonął. Kierująca zjeżdżała ze skrzyżowania. Jechała ul. Wyspiańskiego. – Samochód zapalił się nagle. Płomienie dosłowne wystrzeliły spod pokrywy silnika – opowiada nam świadek wydarzeń. Kiedy na miejsce dojechała straż pożarna ford focus płonął już cały. Strażacy ugasili pożar. Ford jednak został doszczętnie zniszczony. Miejsce zdarzenia zabezpieczyła zielonogórska drogówka. Na miejsce została wezwana piaskarka. Woda ze strażackich węży błyskawicznie zamarzła tworząc lodowisko na skrzyżowaniu. Zobacz też: Pożar samochodu pizzerii w Zielonej Górze Piotr Jędzura
- Obudził mnie hałas. Po otwarciu rolet w oknie zobaczyłam auto stojące w płomieniach i ludzi przy nim. Straż już przygotowywała się do gaszenia - napisała Czytelniczka Jolanta z Zielonej Góry, która wysłała nam kilka zdjęć. Auto zapaliło się przy skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego i Staszica, obok Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Podczas jazy zapalił się ford focus. Kierująca uciekła z auta. Na szczęście nic się jej nie stało. Samochód ugasili strażacy. Całkowicie spłonął. Kierująca zjeżdżała ze skrzyżowania. Jechała ul. Wyspiańskiego. – Samochód zapalił się nagle. Płomienie dosłowne wystrzeliły spod pokrywy silnika – opowiada nam świadek wydarzeń. Kiedy na miejsce dojechała straż pożarna ford focus płonął już cały. Strażacy ugasili pożar. Ford jednak został doszczętnie zniszczony. Miejsce zdarzenia zabezpieczyła zielonogórska drogówka. Na miejsce została wezwana piaskarka. Woda ze strażackich węży błyskawicznie zamarzła tworząc lodowisko na skrzyżowaniu.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto