Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komu uciekła locha Balbinka?

kj
Leśnicy z Oleśnicy uważają, że locha które niebawem będzie miała młode, uciekła z prywatnej hodowli
Leśnicy z Oleśnicy uważają, że locha które niebawem będzie miała młode, uciekła z prywatnej hodowli
Po Oleśnicy samowolnie biega locha, która niedługo będzie miała potomstwo. Leśniczy przypuszczają, że uciekła z prywatnej hodowli

Locha, która od poniedziałku błądzi po mieście, waży ok. 55 kilogramów. Ma na imię Balbinka, bo tak nazwali ją leśniczy. Pierwszy raz zauważono ją w okolicach oleśnickiego nadleśnictwa przy ul. Spacerowej. - Rano kiedy podeszliśmy do okna w krzakach zauważyliśmy dzika - opowiada leśniczy Ryszard Pietrzak, który wraz z kolegami próbował odłowić zwierzynę.- Przyjechała wyspecjalizowana grupa interwencyjna, ale locha była sprytniejsza niż przypuszczaliśmy - mówi Pietrzak. Przed południem Balbinka oddaliła się w stronę miejskich stawów, a wieczorem widziana była w okolicy ul. Skłodowskiej-Curie. Jak znalazła się w Oleśnicy? Leśniczy wiedzą o kilku miejscach, w których ludzie trzymają dziką zwierzynę. Balbinka prawdopodobnie uciekła z prywatnej posesji. Leśniczy twierdzi, że locha nie jest niebezpieczna.
- Nie atakuje. Szuka schronienia i pewnie odejdzie na ogródki działkowe -uważa Ryszard Pietrzak.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto