Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec świata 2017. Asteroida X Nibiru uderzy w ziemię?

(red.)
Koniec świata ma nastąpić w nocy, 23 września 2017 roku. Zgodnie z przepowiednią w ziemię ma uderzyć tzw. asteroida X Nibiru.
Koniec świata ma nastąpić w nocy, 23 września 2017 roku. Zgodnie z przepowiednią w ziemię ma uderzyć tzw. asteroida X Nibiru. Pixabay
23 września 2017 asteroida X Nibiru ma uderzyć w ziemię. Tak rozpocznie się apokalipsa, nasza planeta zostanie zniszczona. Tak przynajmniej to wygląda w teorii Davida Meade’a. Dlaczego broni on swojej tezy i uważa, że jest słuszna? Zdaniem Meade'a koniec świata przypada na 23 września 2017 roki i jest on zapisany w specjalnym kodzie w Biblii.

Jak interpretować wskazówki o końcu świata zawarte w Biblii? Czy obce cywilizacje będą miały udział w końcu świata? Czy przywódcy największych państw ukrywają informacje o końcu świata przed swoimi obywatelami?

Według kodu, który odczytał Meade, w stronę ziemi zmierza nieznana asteroida X Nibiru, która w ziemię uderzy właśnie właśnie w sobotę 23 września 2017 w nocy. Ma to być równoznaczne z początkiem końca świata. Do tej teorii o końcu świata już odniosła się Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA

Zastanówmy się, który to już koniec świata w naszym życiu? Starsi przeżyli ich już przynajmniej kilkadziesiąt. Po co właściwie są wyznaczane tego typu zwiastujące apokalipcę? Czy jest to nam do czegoś potrzebne?

Jeśli chodzi o koniec świat, to, jak dobrze sięgnąć pamięcią, najgroźniej miało być w 2012. Nieubłagany kres ludzkości został nawet zobrazowany w kinowej produkcji „2012” Rolanda Emmericha, która w efekcie okazała się słabą komedią z domieszką kina akcji. Teraz jednak zgodnie z teorią pisarza Davida Meade’a czeka nas apokaliptyczny koniec świata. Ma on nastąpić w sobotę, 23 września 2017 roku w nocy.

[sndh]

Amerykański pisarz David Meade swoją teorię wysnuł po dogłębnej analizie Biblii, a dokładniej jednej z jej części, czyli apokalipsy św. Jana. Apostoł w dwunastym rozdziale opisał zjawisko mające zwiastować nadejścia końca świata. Pisarz twierdzi, że apokalipsa spełni się właśnie 23 września.

W swojej książce „Planet X: The 2017 arrival napisał, że pierwszym zwiastunem końca świata było całkowite zaćmienie słońca w Stanach Zjednoczonych. Reszta zapisana jest w specjalnym biblijnym kodzie i wersetach Nowego Testamentu.

- Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu - cytat z Apokalipsy św. Jana według Meada jest powiązany z bardzo rzadko występującym układem planet.

Wówczas w ziemię ma uderzyć nieznana asteroida X Nibiru krążąca w naszym układzie planetarnym. Po uderzeniu w ziemię zacznie się koniec świata. Wybuchną wulkany, a oceany wystąpią z brzegów i zaleją kontynenty. Sprawy dopełnią trzęsienia ziemi.

Mamy się czego obawiać?

Zastanawiacie się, czy aby na pewno w sobotę nie zakończy się los ludzkości? Nas też to ciekawiło. Z tym pytaniem udaliśmy się w miejsce chyba najodpowiedniejsze, czyli do wiedźmy i to nie pierwszej lepszej. Margarita Kochan jest białą wiodącą Wiedźmą Walońską. Zapytaliśmy ją, czy mamy się czego obawiać?

Odpowiedziała zdecydowanie - nie! Jednak pozostaje pytanie, dlaczego tyle osób wierzy, że już niebawem nastąpi koniec. Czy jest im to do czegoś potrzebne? - Te daty służą temu, żebyśmy zastanowili się, co jest dla nas w życiu ważne i czego oczekujemy od naszego losu. Te końce świata, te daty, mają nam pokazać, że wszystko można w życiu stracić i musimy wiedzieć, co zrobić, aby tak się nie stało - tłumaczy Margarita Kochan.

Co ciekawe, w świecie astrologicznym następują zjawiska, które mają nam ułatwić zmiany w życiu. To właśnie w tym okresie najłatwiej będzie nam pogodzić się z tym, co już odeszło i zaprosić nowe do naszego życia. Najważniejsze, żeby nie zamykać się na zmiany. To co było, już nie wróci. Koniec świata możemy potraktować jako symboliczne zamknięcie pewnych etapów w życiu, o których chcielibyśmy już zapomnieć.

Meade nazywa siebie "biblijnym numerologiem", apokalipsę wiąże przede wszystkim z liczbą 33, która ma określać odstępy czasu pomiędzy poszczególnymi wydarzeniami zwiastującymi koniec świata. 33 razy w Stary Testamencie pojawia się również imię Elohim, które jest jednym z przydomków Boga.

Do rewelacji Meade'a postanowili odnieść się nawet naukowcy z NASA, którzy kwitują, że gdyby jakakolwiek asteroida krążyła wokół ziemi, astronomowie dawno by ją zauważyli.

Nie wykluczone, że asteroida, uznawana za potencjalnie niebezpieczną to Florence. Ma ona średnicę ponad czterech kilometrów. W we wrześniu przelatuje ona najbliżej ziemi, czyli w odległości 7 milionów kilometrów 18 razy większej niż odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem.

Przeczytaj też:Sprawdź czy rozpoznasz banknoty sprzed lat [TEST]

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto