Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. - Nikt nie chce się ze mną witać, mówią że jestem zakażony koronawirusem. A wcale nie jestem! - poskarżył się nam Czytelnik

Redakcja
Ludzie odtrącili pana Igora, bo myśleli, że ma koronawirusa.
Ludzie odtrącili pana Igora, bo myśleli, że ma koronawirusa. pixabay.com
Do naszej redakcji zgłosił się Igor - mężczyzna został odtrącony dlatego, że ludzie myśleli, że ma koronawirusa. Chociaż miał dokumenty ze szpitala potwierdzające, że jest zdrowy, nikt mu nie wierzył. - To strasznie przykre - mówi.

Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec Gorzowa, Igor (nazwisko do wiadomości redakcji) i zdecydował się opowiedzieć, jak niektórzy zachowują się w obliczu koronawirusa.

Wystarczy mieć gorączkę, by ludzie zaczęli się od ciebie odwracać i mówić wszystkim, że masz koronawirusa. Chociaż na papierze ze szpitala napisane jest, nie masz.

Koronawirus. Wszystko zaczęło się od gorączki

- Odwoziłem pewną parę na dworzec PKP. Kiedy wróciłem na hotel, w którym mieszkam, kazano mi zatrzymać się na portierni, żeby sprawdzić mi temperaturę. Na początku termometr pokazał 37,7 st., ale później było już 40,9 st. - wyjaśnia nam Czytelnik.

Kiedy okazało się, że mężczyzna ma gorączkę, nakazano mu, aby nie wychodził na ulicę i spędzał czas w swoim mieszkaniu. Pan Igor postanowił jednak działać i pojechał do szpitala. - Zgłosiłem się na izbę przyjęć i powiedziałem, że podejrzewam u siebie koronawirusa. Natychmiast zabrano mnie do gabinetu i przebadano. Tam okazało się, że mam 36,4 st. - wyjaśnia.

Co więcej: wszystkie wyniki badań też były w normie.

Prześladowany dlatego, że mógł mieć koronawirusa

Z dokumentami ze szpitala potwierdzającymi dobry stan zdrowia mężczyzna udał się do hotelu. I tam się zaczęło...

- Ludzie patrzyli na mnie jak na zakażonego i nie chcieli nawet się ze mną przywitać. Jedna z tych osób powiedziała mi, że jestem chory, a dokument, które mam na pewno są podrobione. Nigdy tak źle się nie czułem

- opowiada pan Igor.

Mieszkaniec Gorzowa nie może cały czas zrozumieć, że został tak źle potraktowany przez swoich znajomych. - Ludzie są w panice. A ja naprawdę czuję się źle w tej sytuacj - mówi nam mężczyzna.

- Nie jestem zły na nich, ale jest mi po prostu przykro. Ludzie nie zdają sobie po prostu sprawy z tego, jak to jest być osobą, której nikt nie chce widzieć, ani z nią rozmawiać, bo wydaje im się, że jest "zakażony"

- żali się Igor.

Trwa głosowanie...

Jak koronawirus wpłynął na twoje życie?

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE

KORONAWIRUS: SENIORZY TO NAJWIĘKSZA GRUPA RYZYKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto