Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Litografie Panasiewicza w Galerii Grafiki. Zapraszamy na wystawę

Agnieszka Sobiak
Agnieszka Sobiak
19.11 (w piątek) o godzinie 11.00 w Galerii Grafiki Biblioteki Sztuki Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Wiśniowej 10, odbędzie się wernisaż wystawy litografii Piotra Panasiewicza. Wystawę będzie można oglądać do stycznia.

Piotr Panasiewicz - profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie

Dyplom obronił w Pracowni Litografii u prof. Romana Żygulskiego w 1991 roku. Od 1990 roku pracuje na ASP w Krakowie w Pracowni Litografii. Dziś jest kierownikiem Pracowni Litografii i Katedry Grafiki Warsztatowej. W latach 1992-96 odbył liczne stypendia litograficzne we Francji i Niemczech. W 1995-96 roku prowadził staż litograficzny w Galerie Chabin - Paryż oraz odbył stypendium w pracowni światłodruku „Leipziger Lichtdruck Werkstatt” w Lipsku. Brał udział w wielu konkursach krajowych i zagranicznych. Jego prace wystawiano w kraju i za za granicą, między innymi : w roku 2014 wystawa indywidualna na Międzynarodowym Sympozjum Litograficznym w Tidaholm - Szwecja. Jest członkiem grupy artystycznej Lito Team, z którą od 2015 roku bierze udział w wystawach. Ponadto zajmuje się malarstwem i grafiką projektową. Jest Członkiem Stowarzyszenia Międzynarodowe Triennale Grafiki w Krakowie (od 1991). Autor litografii barwnych – Beef (2006), Kalamitsi (2009/2010), Kolekcjoner (2011), Agip (2011), Mroczny przedmiot pożądania (2012), Ojciec Delty (2015), Posłuszeństwo (2015), Stornello (2015). Jego prace znajdują się w zbiorach krajowych i zagranicznych.

Piotr Panasiewicz o swojej twórczości:

- Można zapytać, dlaczego moje inspiracje tkwią w przeszłości. Czy powroty do dzieciństwa i do czasów znanych jedynie z opowieści mają jakikolwiek sens? Czy we współczesności nie można znaleźć ciekawego tematu? Dlaczego nie chcę w sposób emocjonalny komentować czasów obecnych? Dzisiejszy świat jest zbyt skomercjalizowany. Reklama i marketing nachalnie wkraczają w naszą rzeczywistość. Przykładem może być np.: współczesna motoryzacja, która budzi moją niechęć – jest nijaka. Sięgam więc do czasów, w których samochody były czymś więcej niż maszynami, a ich twórcy budowali kulturę i rozwijali szacunek dla warsztatu. Tak jest we fragmentach cyklu pt. 13., który prezentuję na wystawie. Wydaje się, że im większa autentyczność, tym mniejsza potrzeba fajerwerków. Nie muszę udowadniać nowoczesności i niepowtarzalności różnych mediów, gdyż te wartości ujawniają się w prostym zapisie przeżyć. Przywiązuje wagę do umiejętności warsztatowych, dzięki którym można osiągnąć spójny i jasny przekaz. Neo Rauch jest doskonałym przykładem artysty konsekwentnie kładącego nacisk na warsztat. Na zadane w wywiadzie pytanie „Dlaczego maluje obrazy realistyczne?”, odpowiedział: „Jestem pewien, że potrafiłbym malować doskonałe obrazy abstrakcyjne, ale nudziło by mnie to... Kiedy jednak zajmuję się twarzą, główką wielkości pięści, to czasem pół milimetra decyduje o tym, czy stworzę fizjonomię idioty czy noblisty.” Po latach wytrwałość, jego prace zostały docenione i znalazły się w pawilonie niemieckim na Biennale Sztuki w Wenecji. Idąc za jego przykładem, czasami mam mieszany stosunek do niektórych zjawisk we współczesnej sztuce. Zdominowana przez wideo art i multimedia – w których dostrzegam, nie zawsze – wirusa bezosobowości. Dlatego też, moje grafiki pozostają w moim świecie. Mam wrażenie, że rozpowszechnione dziś postawy artystyczne nie zawsze do mnie pasują. Uciekam do przeszłości, do interesujących wydarzeń, którymi staram się zainteresować odbiorcę, a litografia jako główne medium pomaga osiągnąć zamierzony cel.

WIDEO: Muzeum Ziemi Lubuskiej. Wystawa szkła huty Niemen

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto