3 z 21
Poprzednie
Następne
Lubuskie! Tu się żyje. 100 km nie męczy! Kiedy tylko mogę, biorę swój rower i uciekam za miasto. Od tej strony Zielonej Góry nie znacie!
Jeśli macie taką możliwość, uciekajcie do lasu! W takie upały o porankach i późnymi wieczorami jazda jest niesamowicie przyjemna.