Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marszałek Elżbieta Anna Polak również przebywała na oddziale zakaźnym. Spokojnie, okazało się, że wynik na koronawirusa jest ujemny

Redakcja
Marszałek Elżbieta Anna Polak również musiała spędzić dzień w izolatce. Na szczęście skończyło się tylko na nerwach. To przeziębienie, nie koronawirus.
Marszałek Elżbieta Anna Polak również musiała spędzić dzień w izolatce. Na szczęście skończyło się tylko na nerwach. To przeziębienie, nie koronawirus. Mariusz Kapała
W czwartek wśród niektórych mieszkańców Zielonej Góry pojawiły się głosy, jakoby marszałek Elżbieta Anna Polak również trafiła na oddział zakaźny. Okazało się że rzeczywiście marszałek Polak przeszła badania, by wykluczyć zakażenie koronawirusem. Nie ma powodów do paniki. Wynik jest ujemny.

W czwartek wśród mieszkańców Zielonej Góry zaczęła rozchodzić się wieść, jakoby marszałek Elżbieta Anna Polak również trafiła na oddział zakaźny Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Premier: Wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe zamknięte na dwa tygodnie

źródło: TVN24/x-news

Próbowaliśmy potwierdzić tę informację u rzeczniczki prasowej zielonogórskiego szpitala. Jednak ze względu na ochronę danych osobowych nie może ona podawać informacji o konkretnych pacjentach.

Udało nam się skontaktować bezpośrednio z marszałek Elżbietą Anną Polak.

- Wczoraj chciałam zasięgnąć porady lekarskiej i potrzebowałam leków na receptę, z uwagi na to, że całkowicie nie mogłam mówić, bolało mnie gardło - wyjaśnia marszałek Elżbieta Anna Polak.

Sekretarka pani marszałek zarejestrowała ją do lekarza. Po wypełnieniu ankiety, w której są też pytanie dotyczące wcześniejszego przebywania zagranicą, E. A. Polak dostała telefon z przychodni, że lekarz jej jednak nie przyjmie. Przychodnia skontaktowała się z sanepidem. I sanepid polecił pani marszałek zgłosić się na oddział zakaźny w zielonogórskim szpitalu. Marszałek przebywała za granicą, a teraz miała ból gardła...

"Dostałam skierowanie do izolatki"

- Od razu to zrobiłam, około godz. 11.00 - wyjaśnia pani marszałek. - By wyjaśnić tę sytuację. Lekarz dyżurujący poinformował, że zrobią podstawowe badania, bo z pewnością jest to infekcja grypowa. Dostałam skierowanie do izolatki - żadnej taryfy ulgowej. I czekaliśmy na testy grypowe. One są dość szybkie. W izolatce nikt osobiście już się nie kontaktuje. Lekarz ma kontakt telefoniczny. Pani z sanepidu zrobiła ze mną telefonicznie szczegółowy wywiad. Pytała z kim miałam kontakt.

A przecież pani marszałek wróciła z Brukseli, była na komitecie marszałków, miała sporo spotkań, sesję sejmiku.

- Myślę, że ta duża lista trochę wszystkich wystraszyła - mówi pani marszałek.

Reżimem domowym została objęta najbliższa rodzina pani marszałek. Zaczęło się oczekiwanie na wyniki. I dostosowanie się do procedur. Test grypowy okazał się ujemny. Lekarze zdecydowali się więc wykonać testy na koronawirusa. Pani marszałek pracowała zdalnie. O 15.00 wynik z Gorzowa nie przyszedł. Trzeba było czekać dalej.

- Popołudnie było już nieco dramatyczne - wyjaśnia E. A. Polak. - Czas się dłużył. Zachowaliśmy spokój, zależało mi na tym, by nie siać paniki.
O 19.00 marszałek dostała informację przez telefon do izolatki, że wynik jest ujemny. - Dowiedziałam się, że spokojnie mogę wracać do domu. Powiadomić rodzinę. O tym, że jestem hospitalizowana, wiedział oczywiście mój zastępca - zapewnia marszałek.

Pani marszałek mówi, że dzięki temu mogła zobaczyć, jak zielonogórski oddział zakaźny działa od środka.

- Oceniam go bardzo wysoko - mówi. - Bardzo spokojni lekarze, wszyscy w gotowości. Zachowywane są wszelkie procedury. Przeprowadzany jest szeroki wywiad.

Marszałek Elżbieta Anna Polak już wcześniej apelowała do wojewody, by doposażone było zielonogórskie laboratorium. Tak, by z myślą o dobru pacjentów tutaj również mogły być wykonywane badania na obecność koronawirusa (teraz robione są one w gorzowskim sanepidzie). Najważniejszy jest przecież czas. Będziemy wracać do sprawy.

WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto