Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matka zmarłej księgowej Zielonogórskiego Zakładu Usług Miejskich: To spółka zniszczyła moją córkę

Maciej Dobrowolski
Niedawno zmarła główna księgowa ZZUM przepracowała w swoim zawodzie 40 lat. Jej matka podkreśla, że była silną kobietą, ale dusiła w sobie problemy, z którymi stykała się w pracy...
Niedawno zmarła główna księgowa ZZUM przepracowała w swoim zawodzie 40 lat. Jej matka podkreśla, że była silną kobietą, ale dusiła w sobie problemy, z którymi stykała się w pracy... Mariusz Kapała
Mija już miesiąc, odkąd dowiedzieliśmy się o tragicznej śmierci głównej księgowej Zielonogórskich Zakładów Usług Miejskich. Zamiast odpowiedzi, w tej sprawie pojawia się coraz więcej pytań...

7 czerwca w jednym z hoteli w Świebodzinie znaleziono zwłoki głównej księgowej ZZUM. Kobieta popełniła samobójstwo. Powiesiła się. Jak twierdzi jej matka, brakowało jej cztery miesiące do emerytury…

Śmierć kobiety jest bardzo tajemnicza. Ale od początku mówi się o wątku dotyczącym mob-bingu w pracy. Wedle naszych nieoficjalnych informacji pracownicy ZZUM miało grozić zwolnienie dyscyplinarne. Dlaczego? Tego na razie nikt nie wyjawił. Wiemy jednak, że ostatecznie odeszła z pracy za porozumieniem stron.

Podczas prowadzonych przez prokuratora oględzin pokoju hotelowego, przy zwłokach znaleziono notatkę. Pismo zostało sporządzone na komputerze. Wiemy, że nie było podpisane. Prokuratura zakłada jednak, że treść notatki została przygotowana wcześniej przez księgową. Obok znajdowało się zaświadczenie o zwolnieniu kobiety z pracy „za porozumieniem stron”.

Zobacz również: Szaleniec na drodze śmierci Zielona Góra – Nowogród Bobrz. Jechał po śmierć

Wedle medialnych doniesień w notatce padają poważne oskarżenia dotyczące mobbingu w zielonogórskiej spółce. Wymienione są nazwiska konkretnych osób, często wysoko postawionych. Mowa ma być także o innych nieprawidłowościach. Czy faktycznie w ZZUM doszło do prześladowania lub jakiegoś przestępstwa? Ten wątek sprawdzą teraz śledczy.

- Prokurator rejonowy w Świebodzinie z akt prowadzonego postępowania wyłączył materiały dotyczące ewentualnego wątku mobbingowania kobiety w zakładzie pracy i przekazał je do dalszego prowadzenia prokuratorowi w Zielonej Górze - twierdzi Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Odwiedziliśmy siedzibę ZZUM, aby porozmawiać o tragicznych wydarzeniach. Niestety, Zdzisław Strach, dyrektor ds. finansowych, poinformował nas, że spółka nie zamierza komentować medialnych doniesień, dopóki prokuratura dokładnie nie zbada całej sprawy. Na pytanie, czy śledczy weszli do firmy, aby przesłuchać świadków oraz zabezpieczyć dokumenty, usłyszeliśmy, że nic takiego nie miało miejsca.

Dlaczego śledczy nie pojawili się jeszcze w firmie? CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE:

Dlaczego śledczy nie pojawili się jeszcze w firmie? - To jest kwestia taktyki - tłumaczył nam we wtorek Zbigniew Fąfera. - Prokurator prowadzący postępowanie posługuje się pewną logiką śledztwa. W przypadku samobójstw często rozmawia się najpierw z najbliższymi, rodziną oraz przyjaciółmi. Dokumenty zaś mają to do siebie, że nie zmieniają swojej wartości z czasem. Nie mogę w tej kwestii zdradzić więcej. Dla dobra śledztwa prokurator prosił mnie o wstrzemięźliwość w wypowiedziach.

Udało nam się jednak dotrzeć do matki zmarłej pracownicy. Kobieta do dziś bardzo przeżywa nagłą śmierć córki. Na pytanie o działania śledczych odpowiada: - Nie byłam przesłuchiwana przez prokuratora w tej sprawie. Wedle mojej wiedzy, również nie spotkano się z innymi członkami rodziny.

Zobacz również: Szaleniec na drodze śmierci Zielona Góra – Nowogród Bobrz. Jechał po śmierć

Jak zmarła zachowywała się w dniu śmierci? - Wszystko było w porządku. Mówiła, że będzie wcześniej w domu, zachowywała się normalnie. Nikt nie przewidział, że targnie się na życie… - mówi matka i zalewa się łzami. - To spółka wykończyła moją córkę, niszczono ją psychicznie już od dawna - podkreśla kilkukrotnie. Jak twierdzi 81--latka, jej córka przepracowała 40 lat w zawodzie księgowej. Miała cztery miesiące do emerytury. Zazwyczaj nie chciała mówić w domu o pracy, ale od pewnego czasu narzekała na to, jak postępuje kierownictwo. - Nie chciała zdradzać szczegółów, ale mówiła, że działo się tam coś złego. Opisała to wszystko w ostatniej notatce - tłumaczy. Kobieta potwierdza, że czytała pismo. - Są tam konkretne nazwiska i opisane nieprawidłowości. Jeden z punktów dotyczył finansów.

Kiedy pytamy o możliwość wglądu w dokument, starsza pani odmawia. - Na to jeszcze przyjdzie czas. Poczekamy, co ustali prokuratura. Ale nie zostawimy tak tego - twierdzi.

Matka zmarłej ma żal do kierownictwa firmy. - Nikt do dzisiaj nie zadzwonił do mnie z ZZUM. Nie zamieszczono w mediach kondolencji. Udają, że moja córka nigdy nie istniała, tak jakby nie przepracowała tam siedmiu lat. Co tam się musiało wydarzyć w firmie tego dnia? - pyta.

Sprawa zmarłej księgowej powoli nabiera także wymiaru politycznego. Padają oskarżenia. - Od dawna się mówi o tym, że w miejskich spółkach nie ma odpowiedniego nadzoru. Włodarz miasta nad tym nie panuje - twierdzi radna Bożena Ronowicz. - W ostatnich dniach złożyłam interpelację dotyczącą ujawnienia finansów ZZUM. Czekam na odpowiedź.

Jak komentuje to prezydent Janusz Kubicki? - To jest wielka tragedia, trzeba ją wyjaśnić. Wiem jednak, że część osób myśli już nad tym, jak ją wykorzystać, aby zaatakować prezydenta. Takie są reguły kampanii wyborczej - tłumaczy.

W przeszłości pojawiały się już wątpliwości, co do ZZUM. W 2009 roku Anna Halicka, ówczesna główna księgowa, wysłała pismo do radnych, w którym krytykowała sprawozdanie finansowe firmy. Twierdziła, że jest nierzetelne. Później odeszła z pracy.

Zobacz również: Szaleniec na drodze śmierci Zielona Góra – Nowogród Bobrz. Jechał po śmierć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto