Miasto stroi się na jesienne spotkania z mieszkańcami. Zobacz, jak wygląda Zielona Góra w kapuście!

- Cieszę się, że miasto o każdej porze roku wygląda atrakcyjnie za sprawą roślin. Uważam, że strzałem w dziesiątkę rok temu były rośliny, które rosły w donicach przy lampach i gazonach, a miały duże, zielone liście. Pięknie się rozrosły przez lato i nawet jesienią stanowiły fantastyczną ozdobę - mówi pani Jadwiga z Zielonej Góry. - Szkoda, że w tym roku ich już nie posadzono. Cieszę się natomiast tym, że nawet w listopadzie mogę podziwiać przepiękne wrzosy, chryzantemy, dynie i kapustę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pracownicy ZGK myślą też już o wiośnie, stąd nasadzenia kwiatów

Zakład Gospodarki Komunalnej nie tylko odkupuje od handlarzy chryzantemy i sadzi je w pasach drogowych (np. na al. Konstytucji 3 Maja), ale także myśli już o wiośnie, żeby było i o tej porze roku pięknie. Stąd nasadzenia cebulek kwiatowych w różnych częściach miasta. Dba też o to, by i jesienią było u nas kolorowo. Nie tylko na deptaku możemy więc podziwiać jesienne kompozycje, składające się m.in. z charakterystycznych dla jesieni wrzosów, chryzantem, dyń czy ozdobnej, czasem też fioletowej kapusty.

Jesienne kompozycje przygotowali też mieszkańcy miasta

Także mieszkańcy dbają o to, by ich balkony, okna, przydomowe ogródki wyglądały ciekawie o tej porze roku.
- Jak popatrzę sobie na kwiaty, wrzosy, kolorowe liście krzewów przed domem, to nawet ta szarówka i deszcz nie są mi straszne - mówi pani Krystyna z osiedla Malarzy. - To poprawia mój nastrój i mamy nadzieję, że innym ludziom, którzy przechodzą obok mojego domu także. Chyba każdy lubi przebywać w estetycznym, oryginalnym miejscu. I cieszyć się, że mamy takie ładne miasto.