Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Możesz zatuszować trudną przeszłość. Instytut Równości i zielonogórskie salony tatuażu ruszają z nową akcją. Cel? Pomoc w pokonaniu traumy

Redakcja
Instytut Równości i zielonogórskie salony tatuażu ruszają z akcją: "Inkovery".
Instytut Równości i zielonogórskie salony tatuażu ruszają z akcją: "Inkovery". Natalia Dyjas-Szatkowska
Masz na swoim ciele bliznę, której się wstydzisz lub jest dla Ciebie przypomnieniem traumatycznych przeżyć? Teraz możesz ją przykryć małym dziełem sztuki. Instytut Równości i zielonogórskie salony tatuażu ruszają z akcją: "Inkovery - zatuszuj przeszłość". Sprawdź, jak możesz wziąć w niej udział.

Idea akcji "Inkovery - zatuszuj przeszłość" jest prosta. Instytut Równości wszedł we współpracę z lokalnymi salonami tatuażu. By osoby, które mają na swoim ciele różne blizny, mogły pokonać traumę i wstyd. Jak? Przykrywając je właśnie tatuażem.

- Wiele osób, które ma różnego rodzaju blizny, nawet nie wie, że może je zakryć - mówi Kacper Kubiak z zielonogórskiego Instytutu Równości.

A często przypominają nam one o trudnych chwilach w naszym życiu. Zdarza się, że są efektem samookaleczenia, o którym chcielibyśmy zapomnieć.

- Tatuażem będzie można przykryć nie tylko okaleczenia - zapewnia jednak Marcin Zbrzyzny z Instytutu Równości. - Mówimy tutaj także o bliznach powypadkowych, po poparzeniach.

Blizna może być efektem traumy. Tatuaż może pomóc w jej pokonaniu

- Równie dobrze ktoś mógł też przechodzić ciężką chorobę, ma bliznę po operacji, z którą jest związana jakaś trauma i nie chce, by ona mu o tym przypominała - mówi Agnieszka Chyrc z Instytutu Równości. - Chodzi nam o to, by pokazać, że blizny da się tatuować.

Ale chcemy też zwrócić uwagę, że wciąż jest kiepska jakość opieki psychologicznej młodych ludzi. Bo najczęściej, jeśli chodzi o blizny, powstałe po samookoleczeniach, to występują one właśnie u nich.

- Poziom opieki psychologicznej w kraju jest tak niski, że ludzie, nie radząc sobie ze swoimi emocjami, przeżyciami, posuwają się do takich działań - mówi Agnieszka Chyrc. - W momencie, gdy dojrzewają, zaczynają układać sobie życie, blizny nadal im o czymś przypominają. Teraz mają szansę pozbyć się tej traumy.

Salony tatuażu są na tak. Do akcji "Inkovery" dołączają kolejne osoby

Zielonogórskie salony tatuażu bardzo pozytywnie podeszły do pomysłu. Do akcji dołączyło aż piętnaście takich miejsc.

- Zdarza się stygmatyzacja osób z bliznami, które powstały w wyniku samookaleczania się - dodaje jeszcze K. Kubiak. Dlaczego by im nie pomóc?

Trwa głosowanie...

Czy uważasz, że taka akcja społeczna jest dobrym pomysłem?

Jeśli masz bliznę, którą chcesz przykryć, możesz zgłosić się bezpośrednio do salonów tatuażu, biorących udział w akcji "Inkovery" lub też do Instytutu Równości. Chętni, którzy zdecydują się "zatuszować przeszłość" mogą liczyć na zniżkę. Jest ona różna w zależności od tego, w jakim salonie wykonamy swój tatuaż.

Te salony już dołączyły do społecznej akcji:

Potrzebujesz pomocy? W zielonogórskim Instytucie Równości możesz na nią liczyć

Przykrycie blizny, która może wiązać się z jakąś traumą, to jedno. Warto też zwrócić się z prośbą o pomoc psychologiczną, jeśli tego potrzebujemy.

- Działaniem Instytutu Równości jest wspieranie takich ludzi - zapewnia nas Agnieszka Chyrc. - Mamy zaprzyjaźnionych psychologów i listę osób, które są gotowe pomóc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto