W zielonogórskim szpitalu praca wre. Wciąż zmienia się budynek, w którym mieścić się będzie Centrum Zdrowia Matki i Dziecka.
Teraz przyszedł czas na kolejne remonty.
W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze powstają nowe sale do izolacji pacjentów
- W naszym szpitalu powstają izolatki, w których możliwe będzie specjalistyczne leczenie na oddziałach pacjentów z chorobami zakaźnymi, także tych z koronawirusem - wyjaśniają przedstawiciele lecznicy.
Dotychczas szpital miał takie sale jednoosobowe, z wydzielonym węzłem sanitarnym na:
- pediatrii,
- hematologii,
- oddziale chorób wewnętrznych,
- pulmonologii,
- oddziale zakaźnym.
W niektórych z nich znajdowały się też specjalne śluzy.
- Obecnie tworzymy takie sale jednoosobowe z węzłem sanitarnym na innych oddziałach, na których ich nie było - mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Takie dwie sale powstały już w tej chwili na chirurgii ogólnej. Powstają też na ortopedii, chirurgii dziecięcej, dodatkowe na pediatrii, ale i na laryngologii i okulistyce.
Po co tworzone są takie specjalne sale w zielonogórskim szpitalu?
- Chodzi o to, by nie tylko oddział chorób zakaźnych, ale także inne odziały, były przygotowane na przyjęcie pacjentów, którzy mają jakieś schorzenie, ale są jednocześnie pacjentem zakażonym.
Jak będą działać przedszkola w czasie epidemii?
I nie musi to być tylko koronawirus, ale np. występowanie bakterii New Delhi czy rozmaite choroby zakaźne.
Remonty robione są z myślą o tym... - By pacjent mógł przebywać na danym oddziale, otrzymał specjalistyczną opiekę - wyjaśnia jeszcze rzeczniczka szpitala. - Np. pacjent z połamaną kończyną lepiej, żeby był pod opieką ortopedów, ale jednocześnie pozostał izolowany od innych pacjentów.
Zarząd województwa, przekazał na budowę takich sal odosobnienia pół miliona złotych. Bez tego wsparcia remont nie byłby możliwy.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?