Oficjalna nazwa to "Komitet budowy pomnika ofiar katastrofy lotniczej smoleńskiej - 10 kwietnia 2010". Jego przewodniczącym został Piotr Niedzwiecki, wiceprzewodniczącym Włodzimierz Mroczkowski, sekretarzem Kazimierz Smoliński, a skarbnikiem Grażyna Demska. Ośmiu pozostałych członków komitetu to; Mirosław Augustyn, Piotr Odya, Ryszard Graczyk, Piotr Antczak, Wiesław Michalak, Zenon Żynda, Anna Bubka i Maria Woźniak.
Jak słyszymy, w utworzenie pomnika zaangażowały się osoby z różnych opcji politycznych, a więc sprawa jest ponadpartyjna. Skąd pomysł na monument?
- Uważamy, że tylu ofiarom, łącznie z prezydentem RP, ministrami, posłami, generałami, należy się pamięć. To największa tragedia w powojennej Polsce - tłumaczy Kazimierz Smoliński.
Na budowę pomnika będą zbierane datki. Ma on stanąć przy ul. Jarzębinowej nieopodal kościoła p.w. Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata na tczewskich Suchostrzygach. Chodzi o teren należący do miasta. - Wystąpiliśmy już oficjalnie o zgodę na pobudowanie pomnika na gruncie miejskim, a teraz czekamy na odpowiedź - dodaje Kazimierz Smoliński.
Członkowie komitetu dodają, że ogłoszony zostanie konkurs na projekt pomnika, choć pojawiła się już pierwsza wizualizacja tczewskiego artysty-plastyka Stefana Kukowskiego.
- Moja wizja jest taka, by nie był to jeden monument. Pomnik ma się składać z kilku elementów. Dlatego zaproponowałem płyty przypominające nagrobne. Są nierówne, porozrzucane na przestrzeni około 20 metrów. Mają nawiązywać do tragedii, jaka wydarzyła się w Smoleńsku - mówi Stefan Kukowski.
Na każdej płycie znajdą się nazwiska ofiar katastrofy oraz informacje o pełnionych przez nich funkcjach w życiu politycznym, czy społecznym. - Chcę w ten sposób uświadomić oglądających pomnik, że zginęli bardzo ważni ludzie, lecący nie prezydenckim, a rządowym samolotem. Kwiat naszego narodu, niezależnie od opcji politycznych - dodaje artysta-plastyk.
Pomnik, w propozycji Stefana Kukowskiego, składa się także z krzyża, masztu z flagą i skrzydła, przypominającego kształtem takie, jak tupolewa. - Na skrzydle umieściłem Matkę Bożą Katyńską, godło państwowe i szachownicę lotniczą - wylicza Kukowski.
Dodajmy, że założenie jest takie, by pomnik stanął do 10 kwietnia 2014 roku - czwartej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Członkowie komitetu budowy monumentu podkreślają jednak, że wszystko zależeć będzie od środków, a także od pozyskania działki i zgody na utworzenie pamiątkowego miejsca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?