Od momentu kiedy Palmiarnia zaistniała jako lokal gastronomiczny, a co stało się w 1961 roku, cieszyła się popularnością wśród zielonogórzan chociaż obowiązywały... bilety wstępu. To miejsce było też – i jest tak do dnia dzisiejszego – obowiązkowym punktem dla wycieczek. Stąd zaczynają zwiedzanie naszego miasta.Duża popularność i mała liczba miejsc w kawiarni oraz rozrastająca się roślinność były powodem, że szklarnia była kilka razy rozbudowywana. Najsłynniejszą z roślin jest daktylowiec kanaryjski. To on niejako wyznacza kolejne rozbudowy. Coraz wyższy, coraz bliżej szklanego sufitu i kolejna decyzja – rozbudowa. Ostatnia zakończyła się w 2008 roku. Taką Palmiarnię obserwujemy teraz. Za jakieś 15 lat może ponownie będziemy świadkami jej rozbudowy. Daktylowiec rośnie...Reprezentacyjny lokal, atrakcja turystyczna i jedno z ulubionych miejsc spacerów i spotkań zielonogórzan. A zaczęło się od domku winiarza, Augusta Gremplera. Domek zbudowany w 1818 roku jest nadal, ale już przytłoczony przez ostatnią rozbudowę.* * *Zdjęcia pochodzą z archiwum Zbigniewa Rajche. A za tydzień zaprezentujemy kolejne archiwalne zdjęcia autorstwa pana Zbigniewa.Zapraszamy na nasz nowy serwis specjalny "Zielona Góra we wspomnieniach (archiwalne zdjęcia)".Miejsce to stworzyliśmy specjalnie dla wszystkich zielonogórzan, którzy chcą powspominać, poopowiadać i pokazywać nam Zieloną Górę z dawnych lat. Każdy może dołączyć do nas i wspólnie tworzyć to niezwykłe miejsce. Jeśli masz archiwalne zdjęcia Zielonej Góry, możesz przesłać je również na mail: [email protected]
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?