Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 października, po godz. 17.00. Do taksówki w centrum miasta wsiadł mężczyzna i zamówił kurs na jedno z zielonogórskich osiedli. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i zachowywał się dziwnie. Taksówkarz nie spodziewał się jednak, jak zakończy się dla niego ten kurs.
- Pasażer rzucił na przednie siedzenie banknot stuzłotowy, a ponieważ należność za kurs wyniosła kilkanaście złotych po zakończeniu jazdy taksówkarz zaczął wydawać resztę. Wtedy nagle został uderzony w głowę. Klient stał się agresywny, uderzał kierowcę pięściami, szarpał go i wyrwał mu z ręki portfel. Potem napastnik wysiadł z taksówki i zaczął kopać także samochód. Wyrwał tablice rejestracyjne i urwał lusterko - wyjaśnia podinsp. Barska.
W trakcie rozboju taksówkarz zamknął się w aucie i zadzwonił na numer alarmowy. Dyżurny policji natychmiast na miejsce zdarzenia wysłał policyjny patrol, który zatrzymał napastnika. Mężczyzna był także agresywny wobec policjantów.
Zobacz też: Antyterroryści w Zielonej Górze zatrzymali groźnego bandytę [WIDEO]
Zatrzymany to 30-letni zielonogórzanin. Miał 1 prom. alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu nie przyznawał się do winy. - Jego zachowanie zostało nagrane telefonem przez świadka zdarzenia. Osoba ta wykazała się godną pochwały obywatelską postawą, ponieważ powiadomiła policjantów o nagraniu i przekazała film do materiałów postępowania. Film dokumentuje agresywne zachowanie podejrzanego oraz jego zatrzymanie przez policjantów - informuje podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji.
Prokurator na podstawie zebranego materiału dowodowego wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt dla 30-latka. Mężczyzna ma na swoim koncie odbytą karę więzienia za przestępstwa narkotykowe oraz udział w pobiciu. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze aresztował w czwartek (25 października) mężczyznę na dwa miesiące. Za przestępstwo rozboju Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 12 lat.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?