W Zielonej Górze główne uroczystości związane z obchodami 104. rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczęły się Mszą św. w konkatedrze pw. Św. Jadwigi Śląskiej, której przewodniczył ks. bp. Adrian Put.
Wolna Polska zrodziła się z miłości
W wygłoszonej homilii hierarcha mówił o roli miłości, która powinna determinować codzienne działania każdego człowieka.
- Możemy powiedzieć, że obok różnych wymagań politycznych i zbiegów okoliczności oraz fantastycznej, mocnej, naprawdę niezłomnej chęci odzyskania niepodległości to miłość była tą siłą i motorem, który pozwolił naszym przodkom ostatecznie zwyciężyć - podkreślił bp Put. - Gdyby nie było miłości do człowieka - nawet do tego, którego traktuję jako wroga, nie byłoby tej siły, pozwalającej ostatecznie przywrócić Rzeczypospolitą na karty Europy.
- Bo kto by się poświęcił? - Pytał kontynuując swą myśl główny celebrans. Jeszcze umierać za ojca, matkę, dziecko, czy swój dom każdy potrafi, ale żeby Rzeczypospolita stała się dziełem na nowo, musiała być w ludziach taka moc, która pozwala na co dzień miłować tych, z którymi się nie zgadzam. Tylko taka siła pozwala walczyć o wolność swoją i jego. Walczyć, bić się i niejednokrotnie umierać...
Pod pomnikiem
Dalsze uroczystości odbyły się na Placu Matejki, przy pomniku 100-lecia Odzyskania Niepodległości.
Pułkownik Jan Dziewulak i Major Paweł Kierach otrzymali Nagrodę Prezydenta Miasta Zielona Góra jako wyraz uznania za osiągniecia mające znaczenie dla Miasta Zielona Góra.
- W tym dniu staramy się dziękować kombatantom i tym, którzy przelewali krew, abyśmy mogli żyć w wolnym, demokratycznym kraju, stąd wręczamy im symboliczne odznaczenia za to, co man dali - tłumaczył Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Następnie oddano hołd bohaterom, po czym przedstawiciele władz miasta, samorządu, kombatantów oraz instytucji i związków pielęgnujących pamięć historyczną złożyli pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów.
- Wolność, niepodległość, patriotyzm to bardzo ważne wartości - powiedział Kubicki. - Musimy pamiętać, że niezależność nie jest nam dana raz na zawsze, a dziś powinniśmy cieszyć się z obchodzonego wspólnie święta. Jestem radosny, że zielonogórzanie tak tłumnie przybyli na Plac Matejki, by razem świętować. Póki są Polacy, Polska będzie niepodległa - spuentował prezydent.
Po uroczystościach zielonogórzanie wzięli udział w patriotycznym pikniku na Placu Teatralnym, na którym swoje stoiska i sprzęt prezentowali m.in. wojskowi, policjanci, strażacy oraz straż graniczna. Oczywiście nie mogło zabraknąć grochówki z kuchni polowej.
Ważne święto i nasz obowiązek
O tym, jaką wagę zielonogórzanie przywiązują do wartości patriotycznych świadczy frekwencja na wydarzeniach o narodowościowym charakterze.
- Myślę, że trzeba mówić i własnym przykładem pokazywać młodemu pokoleniu wdzięczność za ofiarę życia tamtych ludzi. Dzięki niej my dziś możemy być Polakami i żyć w wolnej Ojczyźnie - mówi Łukasz Frączkiewicz z Zielonej Góry . - Narodowy Dzień Niepodległości świętuje cała nasza rodzina. Mam czworo dzieci, z czego trójka jest w harcerstwie i wszyscy przygotowywaliśmy się do świętowania. Z najmłodszym synem od rana robiłem flagę Polski. Chcę wychowywać swoje dzieci w duchu patriotyzmu, bo to bardzo ważne.
- Bez historii nie byłoby nas i naszego społeczeństwa - podsumowuje Paweł z synkiem Nikodemem. - W taki dzień jak dziś trzeba pamiętać, trzeba mówić i z dumą pokazywać narodowe symbole. Syn jest przebrany za rycerza, bo lubi się przebierać. Moim zdaniem to dobry sposób, by zachęcić dziecko do patriotyzmu.
O Polakach mieszkających na obecnych ziemiach województwa lubuskiego w niemieckim okresie zwrócił uwagę Marek Budniak, doradca Wojewody Lubuskiego ds. kombatantów i osób represjonowanych, historyk. Kiedy w powstaniu wielkopolskim nie udało się wywalczyć wolności Związek Polaków w Niemczech w 1937 r. stworzył piękne i trwałe zasady, które powinniśmy traktować jako spuściznę duchową i traktować jak skarb na ziemi lubuskiej. Jest to pięć prostych praw Polaka: 1. Jesteśmy Polakami. 2. Wiara Ojców naszych jest wiarą naszych dzieci. 3. Polak Polakowi bratem. 4. Co dzień Polak narodowi służy. 5. Polska matka naszą! Nie wolno mówić o matce źle.]
- Dziś dedykuję nam te idee i życzę, abyśmy wszyscy wzięli je sobie do serca tak, jak ówcześni Polacy - mówił Budniak. - Jesteśmy winni pamięć wokół wartości, którymi sami żyli i za które potrafili umierać w obozach koncentracyjnych. Jako historyk regionalny chylę czoła przed tamtymi bohaterami i cieszę się, że żyję na ziemiach, na których mieszkali tacy wspaniali Polacy.
Zobacz wideo: Gazeta Lubuska. Zielona Góra świętuje 11 listopada
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?