"Niech wróci normalność", "Wolne sądy!" - brzmiały głosy pod sądem w Zielonej Górze. Tak wsparli ogólnopolski protest!

Troje sędziów: Beatę Morawiec, Igora Tuleyę i Pawła Juszczyszyna od orzekania odsunęła nowa Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jasno o niej mówi: „to nie sąd”, dlatego w obronie sędziów z żądaniem przywrócenia ich do pracy występują inni sędziowie i obywatele.

- Akcja wsparcia sędziów niezależnych, które odbywa się teraz - jak każdego 18. miesiąca ma na celu pokazanie solidarności z tymi, dla których prawda jest najważniejsza. Jesteśmy z sędziami represjonowanymi - mówi Dariusz Nocek, szef KOD Lubuskie.- Chcemy też tym wyjściem ośmielić innych sędziów, by mieli odwagę jednoznacznie wyrażać swoje stanowiska w kwestii tego co dzieje się z wymiarem sprawiedliwości.
- To kolejny miesiąc, kiedy sędziowie zawieszeni przez nielegalną tzw. Izbę Dyscyplinarną nie wykonują swoich obowiązków ze szkodą dla obywateli RP - mówił Jacek Antoszewski, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustita Zielona Góra. Dziękuję wam za waszą postawę, że tu przychodzicie, że nas wspieracie i że rozumiecie na czym polega Konstytucja i nasz obowiązek służenia tej Konstytucji jako jedynemu prawu równego dla wszystkich obywateli.

- Wiem, że może nie jest nas tu dużo, ale my rozmawiamy z przechodniami. Wielu z nich nie ma pojęcia, co dzieje się od pięciu lat z sądami. Ale robimy swoją pracę, kropla drąży skałę... - zauważył Dariusz Nocek.
- Ludzie się nie interesują. Myślą, że demokracja jest im dana raz na zawsze, a to nieprawda. Większość osób ma gdzieś to, co się wyprawia z sędziami, jak miała gdzieś nauczycieli, którym pokazano, gdzie jest ich miejsce. Mają gdzieś Konstytucję, wolne media. Dla nich najważniejsze jest to, że dostają 500 plus i nieważne są też kolejne podatki, podwyżki - mówi Krystyna Nużyńska-Jazna, która wspiera sędziów niezależnych.

- Ludzie nie zaglądają na strony stowarzyszeń sędziowskich. Nie interesują się sprawami sędziów, mimo demolowania od pięciu lat wymiaru sprawiedliwości. I gdyby nie te akcje, wielu nadal by nie usłyszało o tym - podkreśla Dariusz Nocek.
- Nie zraża nas to, że jest na tu 50 osób, takie akcje są w całej Polsce. Przekazujemy etykę na bilboardach, przez media i przez tych, którzy tu są - dodał Jacek Antoszewski. - Coraz więcej ludzi ma świadomość, jak bardzo niezbędna jest walka o Konstytucję i prawo.
- Towarzyszą nam niepozytywne uczucia, czujemy się trochę w opresji w związku z tą sytuacją - mówiła Oliwia Walkiewicz z Sądu Okręgowego w Zielonej Górze- Chcielibyśmy, żeby ta sytuacja wróciła do normalności!
Podczas spotkania przypomniano podziękowania sędziego Igora Tuleyi, który podkreślał m.in. "mogą nas zniszczyć, ale nie pokonać. Żeby być dobrym sędzią, trzeba być najpierw wolnym, odważnym człowiekiem. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie".