Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa odsłona polskich strojów na Olimpiadę w Paryżu budzi kontrowersje

Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Jakub Guder
Jakub Guder
Polskim kibicom stroje nie przypadły do gustu
Polskim kibicom stroje nie przypadły do gustu materiały prasowe
W świetle niedawno zaprezentowanych strojów olimpijskich dla reprezentacji Polski na nadchodzące igrzyska w Paryżu w 2024 roku, opinie publiczne zdecydowanie się podzieliły. Prezentacja nowych strojów, która miała miejsce w hali Adidas Arena w Paryżu, przyciągnęła uwagę nie tylko polskich, ale i międzynarodowych kibiców. W kolekcji, przygotowanej przez niemieckiego giganta sportowego Adidas, dominują barwy narodowe, jednakże reakcje na design i estetykę kolekcji są dalekie od jednomyślności.

Podczas prezentacji w Paryżu, Polska, obok innych reprezentacji, miała okazję zaprezentować stroje, które będą towarzyszyć sportowcom podczas igrzysk olimpijskich. W kolekcji, przygotowanej przez Adidas, dominują kolory biały i czerwony, charakterystyczne dla polskiej flagi. Polski Komitet Olimpijski na platformie X podzielił się inspiracjami stojącymi za projektem:

W kolekcji przygotowanej dla polskich sportowców dominują dwa kolory narodowej flagi. Nieodłącznym elementem jest, nawiązujący do godła Polski, orzeł. Na odzieży wyróżniać się będzie także unikalny nadruk - zakrzywione linie imitujące tańczące ruchy ognia, symbolizujące wewnętrzny ogień pasji. Jest to element łączący projekty wszystkich komitetów olimpijskich oraz paraolimpijskich występujących w kolekcji marki adidas.

Mimo pozytywnych intencji i symbolicznych inspiracji, nowe stroje nie zostały ciepło przyjęte przez polskich kibiców. Wielu z nich wyraziło swoje niezadowolenie, krytykując zarówno design, jak i jakość wykonania. Komentarze na temat kolekcji były zdecydowanie negatywne:

"Te stroje to tragedia - dresy a’la lata 80… wstyd w czymś takim się pokazać, jeszcze ten wyblakły napis Polska. Współczuję naszym sportowcom…"
"Bluzy, jak wyciągnięte psu z gardła. Napis: POLSKA (gorszej czcionki nie było?). Kolorystyka, jakby przeszła kilka tysięcy prań i kilka lat wisiała na słońcu. To jest kompromitacja! Można wiedzieć, kto te stroje zaakceptował?"
"Straszną żenada. Jak koszulki kadry Polski, które sobie sami, na szablonie robiliśmy za dzieciaka w PRL, smarując je farba do tkanin."
"Okropnie brzydkie"

Na ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu 2024, stroje dla reprezentacji Polski przygotowała polska firma Bizuu. W przeciwieństwie do sportowej kolekcji Adidas, stroje ceremonii otwarcia charakteryzują się elegancją i subtelnością. Dominująca biel ma odzwierciedlać klasykę i ponadczasowość, a różnorodność fasonów pozwala na dopasowanie do indywidualnych preferencji sportowców.

Odejście od poprzedniego dostawcy, firmy 4F, do Adidas wywołało wiele oczekiwań. Adidas, jako jeden z wiodących światowych producentów odzieży sportowej, miał za zadanie dostarczyć stroje, które będą nie tylko funkcjonalne, ale i estetycznie odpowiadać na potrzeby i gusta polskich sportowców oraz kibiców. Kolekcja ma trafić do sprzedaży 1 czerwca, jednak już teraz wywołuje gorące dyskusje i spekulacje na temat cen oraz ostatecznego wyglądu produktów.

W obliczu mieszanych reakcji, pozostaje pytanie, czy i jak Adidas zareaguje na krytykę. Czy design strojów ulegnie zmianom przed igrzyskami, czy też sportowcy i kibice zaakceptują kolekcję w jej obecnej formie? Bez wątpienia, wygląd reprezentacji na tak ważnym międzynarodowym wydarzeniu, jakim są igrzyska olimpijskie, jest kwestią prestiżową i budzi duże emocje.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto