Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O tym miejscu w Zielonej Górze mówiło się zamiennie albo Kotwica albo Centrala Rybna. W poniedziałek na drzwiach pojawiła się kartka

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
W poniedziałek, 13 czerwca zaczęła się likwidacja sklepu i baru Kotwica w Zielonej Górze
W poniedziałek, 13 czerwca zaczęła się likwidacja sklepu i baru Kotwica w Zielonej Górze Eliza Gniewek-Juszczak
Pierwszy kartkę z napisem "Likwidacja sklepu i baru" zobaczył pan Tomasz, który na zakupy przyjeżdżał tutaj raz na dwa tygodnie. Był bardzo zaskoczony.

Handel w Zielonej Górze. Zamknęła się Kotwica

O tym miejscu w Zielonej Górze mówiło się zamiennie, centrala rybna albo Kotwica. Miejsce kultowe. W poniedziałek rano, panie, które tutaj pracowały, jak zawsze założyły firmowe fartuchy, ale już nie do przygotowania dań i sprzedaży, zabrały się za pakowanie i wyprowadzkę. Nie chcą rozmawiać. Podkreślają, że nie są upoważnione. Nastrój jest smutny.

- Kotwica, jaką tutaj widzimy, funkcjonowała 27 lat od momentu, kiedy mój ojciec odkupił upadająca centralę rybną. Natomiast sklep rybny istniał w tym miejscu znacznie wcześniej – opowiada Tomasz Naruszewicz, który zarządza terenem. – To nieodżałowana strata. Było to kultowe miejsce, w którym zielonogórzanie zaopatrywali się w ryby, ale nie tylko, również w przetwory garmażeryjne, zupy, różne potrawy. Zawsze były świeże. Wystrojem Kotwica przypominała dawne czasy PRL-u, ale dania, które serwowała były naprawdę dobre i wysokiej jakości.

Klienci chętnie opisywali miejsce w internecie. - Od lat nie mają sobie równych w krokietach, faszerowanych pieczarkach i innych specjałach. Za każdym razem świeżo i bardzo smacznie - pisała w Google jeszcze dwa miesiące temu pani Karolina.

Zakupy w Zielonej Górze. To było kultowe miejsce

Parę minut po godz. 10 jedna z dotychczasowych pracownic zawiesiła kartkę z napisem "Likwidacja sklepu i baru". Pierwszy zobaczył napis pan Tomasz, który na zakupy przyjeżdżał tutaj mniej więcej raz na dwa tygodnie.

- Miałem wrażenie, że zupełnie dobrze to miejsce prosperuje. Kupowałem ryby. Mieli też dobre sałatki, nie tylko rybne. Jestem w szoku. Pewnie było widać przed chwilką, jak zobaczyłem ten napis - przyznaje pan Tomasz. - Wszystko się zmienia. To był jeden z ostatnich sklepów, który pamiętał czasy komunistyczne. Trudno mi powiedzieć, jaki jest następny w kolejce.

Pan Tomasz przez chwilę zastanawia się, czy są jeszcze sklepy, które pamiętają stare czasy. - Mile wspominam bar Niger i on został, ale ze sklepów, to już chyba nie ma żadnego - mówi.

W poniedziałek, 13 czerwca zaczęła się likwidacja sklepu i baru Kotwica w Zielonej Górze

O tym miejscu w Zielonej Górze mówiło się zamiennie albo Kot...

Kotwica w Zielonej Górze. Może znajdą się chętni do przejęcia marki

Każdy dorosły mieszkaniec Zielonej Góry wie, gdzie jest Kotwica. W ciągu kilkudziesięciu lat funkcjonowania zapisała się w rodzinnych historiach.

- Szkoda. To było ostatnie miejsce, w którym można było kupić świeże ryby, gotowe albo do przygotowania. Będzie duża luka na gastronomicznej mapie Zielonej Góry. Ale być może znajdą się jacyś naśladowcy – uważa pan Piotr, który od czasu do czasu przyjeżdżał tutaj po ryby. – Wcześniej działała tutaj centrala rybna, to była hurtownia dla państwowych sklepów. Potem w latach 90. otworzył się sklep. Wtedy mój tato przeszedł na emeryturę i często tam chodził i kupował ryby, które potem wędził albo smażył.

Tomasz Naruszewicz liczy, że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał skorzystać z tradycji.

- Ubolewam, że Kotwica zamknęła swoje podwoje. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie w tym miejscu prowadził lokal o podobnym profilu. Obserwując ruch, który był, szczególnie piątkowy lub przed świętami było to miejsce, które było kojarzone z centralą rybną - liczy Tomasz Naruszewicz. - Jest tradycja, jest renoma, czegóż więcej potrzeba do dobrego handlu? Chciałbym, żeby znalazł się ktoś kto poprowadzi markę. Życzę Stasi (właścicielce baru i sklepu) powrotu do zdrowia, ale wiem, że nie planuje reaktywacji tego miejsca. Zdrowie i wiek nie pozwalają na to.

Kotwica działała przy al. Zjednoczenia 92, przy skrzyżowaniu z ul. Działkową w Zielonej Górze.

Zobacz, co przybyło w Zielonej Górze w ostatnich tygodniach:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto