Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogród marzeń tylko 45 minut od Zielonej Góry. - Mówią, że jest tu, jak w Wersalu! - przyznaje właścicielka. Zobacz zdjęcia

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Ogrody w Starym Dworze robią wrażenie nie tylko z lotu ptaka
Ogrody w Starym Dworze robią wrażenie nie tylko z lotu ptaka Grzegorz Walkowski
Ogrody Krystyny Jednorowicz to wyjątkowa atrakcja na mapie województwa lubuskiego. Z Zielonej Góry to zaledwie 60 kilometrów. Na zwiedzanie zapisują się grupy zorganizowane.

Warto zobaczyć w Lubuskiem. Niesamowite ogrody w Starym Dworze

Kilkanaście ogrodów, tysiące gatunków roślin i przepiękne kompozycje oraz dodatki architektury ogrodowej. W Starym Dworze leży magiczny, zielony zakątek. To miejsce powraca do życia, by znów zachwycać. Wieś Stary Dwór położona jest w gminie Trzciel, w powiecie międzyrzeckim.

W 13 pokazowych ogrodach, działających pod nazwą Ogrodowe Inspiracje, rośnie kilka tysięcy gatunków roślin. Oglądać można między innymi Popielaty Zagajnik (w purpurze, popielu i zieleni), a do zrobienia przerwy w spacerowaniu zaprasza Ogród Wypoczynkowy z hamakami i stawem. Spośród wszystkich wyróżnia się Ogród Różany.

- Wszyscy się nim zachwycają, a niektórzy nawet mówią, że jest tu jak w Wersalu! A u mnie oprócz kwiatów jest też ciekawa architektura ogrodowa - opowiada Krystyna Jednorowicz, właścicielka Ogrodowych Inspiracji.

Zobacz wyjątkowe zdjęcia ogrodów z lotu ptaka, autorstwa naszego Czytelnika, popularyzatora lubuskiego piękna, Grzegorza Walkowskiego, a także fotografie ogrodów autorstwa Krystyny Jednorowicz!

Ogrody w Starym Dworze robią wrażenie nie tylko z lotu ptaka

Ogród marzeń tylko 45 minut od Zielonej Góry. - Mówią, że je...

Jednym z elementów architektury jest Zielony Dom, wynajmowany na różne imprezy. Obecnie przygotowywana jest również scena. - W jednym z ogrodów powstanie mały amfiteatr pod różne wydarzenia. Planujemy tam występy artystów oraz prelekcje - wyjaśnia właścicielka. Jak dodaje, częste imprezy to przed pandemią była norma, do której teraz planuje powrót.

- Z powodu koronawirusa byliśmy przez dwa lata zamknięci, ale teraz, od czerwca, zapisaliśmy już pierwsze grupy zorganizowane, a może kiedyś też klientów indywidualnych. Na razie nie jest to możliwe z powodu braków kadrowych - tłumaczy.

Zobacz też: Sztuką aranżacji podwodnych ogrodów w Polsce zajmuje się zaledwie kilkadziesiąt osób/fot. TVP3 Białystok

W ogrodach odbywały się... imprezy

Pod znakiem zapytania stoją również imprezy. Przed pandemią można było uczestniczyć między innymi w majówce, podziwiając mnóstwo tulipanów. Niekiedy sadzono nawet do 25 tysięcy tych kwiatów, a w czerwcu obchodzono cyklicznie Święto Róż. Z kolei jesienią, podczas Święta Dyni, można było brać udział w różnego rodzaju konkursach i próbować przysmaków z tego warzywa.

- Niestety, jeszcze nie wiem, czy wydarzenia w tym roku się odbędą. Wpływa na to wiele czynników, robimy wszystko, aby się udało, dynie z pewnością posadzimy. Jeśli święta będą, to dla wszystkich, nie tylko grup zorganizowanych - zapewnia Jednorowicz.

Przez cały czas można korzystać ze szkółki, działającej przy ogrodach. Dostępne są tam między innymi hortensje, trawy, iglaki, bluszcze czy byliny. Szkółka zaprasza zarówno klientów hurtowych, jak i indywidualnych.

CZYTAJ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto