Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parszywa 12 w Zielonej Górze za nami. Wyzwanie podjęło 400 biegaczy [ZDJĘCIA]

maw
Parszywa 12. Bieg odbył się już po raz 8 w Zielonej Górze. Niełatwa trasa, ogromne wyzwanie, a co roku na starcie pojawia się kilkuset uczestników z całego województwa i nie tylko. Co takiego ma w sobie, że przyciąga sportowców? - Jedni mówią trudna trasa, inni wręcz przeciwnie, że łatwa. A jeszcze inni, że nietypowa. My mówimy, że z całą pewnością jest parszywa ! Ta trasa to 12 km po wzniesieniach i zbiegach. Ta trasa jest na pewno wyjątkowa! – przyznają organizatorzy. 
W tym roku frekwencja także dopisała. Lista startowa zapełniła się w ekspresowym tempie. Wyzwanie podjęło 400 zawodników. W niedzielę, 24 czerwca Wzgórza Piastowskie opanowali biegacze. Najpierw spotkali się na polanie przy amfiteatrze. Rozgrzali się i wystartowali. Punktualnie o godzinie 10.00 wbiegli do lasu. Jedni lekko wystraszeni, inni pewni swoich możliwości. Jako pierwszy na mecie pojawił się Artur Olejarz z Zielonej Góry. Pokonał Parszywą 12 w 39 minuty i 52 sekundy. Tuż za nim przybiegł Adam Draczyński z Nowej Soli (41:35). Trzecie miejsce na podium należało do Adama Marysiaka (43:13). Pierwszą z kobiet na mecie Parszywej 12 była Monika Jackiewicz ze Szczecina (49:14). Jako druga przybiegła Sandra Nowak z Zielonej Góry (49:37), a trzecia Anita Peron również z Zielonej Góry (56:02).  

WYNIKI BIEGU PARSZYWA 12 znajdziecie TUTAJ


Biegliście? Szukajcie siebie na zdjęciach! >>>
Parszywa 12. Bieg odbył się już po raz 8 w Zielonej Górze. Niełatwa trasa, ogromne wyzwanie, a co roku na starcie pojawia się kilkuset uczestników z całego województwa i nie tylko. Co takiego ma w sobie, że przyciąga sportowców? - Jedni mówią trudna trasa, inni wręcz przeciwnie, że łatwa. A jeszcze inni, że nietypowa. My mówimy, że z całą pewnością jest parszywa ! Ta trasa to 12 km po wzniesieniach i zbiegach. Ta trasa jest na pewno wyjątkowa! – przyznają organizatorzy. W tym roku frekwencja także dopisała. Lista startowa zapełniła się w ekspresowym tempie. Wyzwanie podjęło 400 zawodników. W niedzielę, 24 czerwca Wzgórza Piastowskie opanowali biegacze. Najpierw spotkali się na polanie przy amfiteatrze. Rozgrzali się i wystartowali. Punktualnie o godzinie 10.00 wbiegli do lasu. Jedni lekko wystraszeni, inni pewni swoich możliwości. Jako pierwszy na mecie pojawił się Artur Olejarz z Zielonej Góry. Pokonał Parszywą 12 w 39 minuty i 52 sekundy. Tuż za nim przybiegł Adam Draczyński z Nowej Soli (41:35). Trzecie miejsce na podium należało do Adama Marysiaka (43:13). Pierwszą z kobiet na mecie Parszywej 12 była Monika Jackiewicz ze Szczecina (49:14). Jako druga przybiegła Sandra Nowak z Zielonej Góry (49:37), a trzecia Anita Peron również z Zielonej Góry (56:02). WYNIKI BIEGU PARSZYWA 12 znajdziecie TUTAJ Biegliście? Szukajcie siebie na zdjęciach! >>>Magda Weidner
Niełatwa trasa, ogromne wyzwanie, a co roku na starcie pojawia się kilkuset uczestników z całego województwa i nie tylko. Co takiego ma w sobie, że przyciąga sportowców? - Jedni mówią trudna trasa, inni wręcz przeciwnie, że łatwa. A jeszcze inni, że nietypowa. My mówimy, że z całą pewnością jest parszywa ! Ta trasa to 12 km po wzniesieniach i zbiegach. Ta trasa jest na pewno wyjątkowa! – przyznają organizatorzy. Zwycięzcą 8. edycji crossu "Parszywa 12" został Adam Olejarz z Zielonej Góry. Jak było 24 czerwca na Wzgórzach Piastowskich? Zobaczcie naszą galerię!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto