Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Urbański miał budować południową obwodnicę Zielonej Góry… ale odchodzi z urzędu miasta. Dlaczego?

Maciej Dobrowolski
Paweł Urbański pracuje w urzędzie miasta w Zielonej Górze od 10 lat.
Paweł Urbański pracuje w urzędzie miasta w Zielonej Górze od 10 lat. Mariusz Kapała
Paweł Urbański od 10 lat pracuje w urzędzie miasta. Od 6 jest dyrektorem Departamentu Inwestycji i Zarządzania Drogami, który odpowiada za wiele miejskich projektów. Teraz odchodzi z pracy. Dlaczego?

Wieść o odejściu jednego z najważniejszych urzędników w Zielonej Górze gruchnęła w czwartek po południu. I spotkała się z dużym zdziwieniem wielu mieszkańców miasta. Nic w tym dziwnego! Paweł Urbański od lat był dyrektorem departamentu, który odpowiadał za budowę dróg czy rond, ale także za realizację flagowych inwestycji, jak choćby remont ul. Bohaterów Westerplatte czy też rewitalizację Winnego Wzgórza. Już wkrótce miał zając się także budową południowej obwodnicy miasta. Ale zrezygnował ze swojej funkcji. Co go do tego skłoniło?

- Władze miasta postanowiły zreorganizować mój departament – tłumaczy Paweł Urbański. - Podzielić go na trzy nowe dotyczące inwestycji miejskich, drogowych oraz strategicznych. Ja miałem pokierować tych ostatnim. Tyle, że nie byłem o tym należycie informowany, o wszystkim dowiedziałem się od osób z zewnątrz, spoza urzędu miasta. Nie przedstawiono mi także jasno zakresu moich nowych obowiązków. Wyglądało to tak, jakby odstawiono mnie na boczny tor. Postanowiłem zakończyć moją pracę w urzędzie, bowiem wielkie inwestycje to zbyt poważna sprawa, aby prowadzić je w takich warunkach – przekonuje dyrektor.

Wedle naszych informatorów rozporządzenie o podziale departamentu zostało ogłoszone 21 stycznia, a rozmowy z pracownikami, na ten temat rozpoczęły się dopiero w tym tygodniu. Ale z takim przedstawieniem sprawy nie zgadza się prezydent Janusz Kubicki.

- O podziale departamentu inwestycji na trzy mniejsze myślałem już od wielu miesięcy. Informowałem o tym dyrektora Pawła Urbańskiego zaraz po wyborach – twierdzi włodarz Zielonej Góry. – Zmiany są konieczne, bowiem bardzo wiele inwestycji jest opóźnionych. Media informują o tym na cały czas, mówiono o tym także w czasie kampanii wyborczej. Niezadowoleni z całej sytuacji są także sami zielonogórzanie. To oznacza, że musimy wyciągnąć wnioski i wprowadzić niezbędne zmiany – mówi Kubicki. I podkreśla, że nie zwolnił Pawła Urbańskiego, ani nie obniżył mu pensji. – Chciałem, aby skupił się na najważniejszej inwestycji w historii Zielonej Góry, jaką jest budowa południowej obwodnicy.

Bardzo szybko głos w sprawie zabrał radny Jacek Budziński, z PiS: - Ja wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale w tym przypadku to ewidentna strata dla miasta i mieszkańców. Na palcach dłoni mogę policzyć tak wykwalifikowanych i merytorycznie przygotowanych fachowców!

W sieci pojawiło się także wiele komentarzy z poparciem dla Pawła Urbańskiego. Piotr napisał: - Zawsze wysłuchał, wytłumaczył, pomógł. Nie rozumiem takich posunięć urzędu i to w dobie wielkiego braku wykwalifikowanych rąk do pracy. Stracą wszyscy mieszkańcy.

Więcej na ten temat w poniedziałkowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Zobacz też: Wycinka drzew w Zielonej Górze:

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zielonogórscy policjanci uzbrojeni w kamery osobiste

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Paweł Urbański miał budować południową obwodnicę Zielonej Góry… ale odchodzi z urzędu miasta. Dlaczego? - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto