Pani Anna mieszkanka bloku przy Zawadzkiego ,,Zośki” jest oburzona. Pisze: - Przy Zawadzkiego, na byłym parkingu powstaje budynek. Niestety jak słyszałam, po jego wybudowaniu, przeniesiona zostanie zatoczka autobusowa. Ma się znaleźć na łuku między ulicami Zachodnią a Zawadzkiego. Oczywiście nikogo nie interesuje jak nowa lokalizacja odbije się na mieszkańcach starej części osiedla, ulic Zachodniej i Zawadzkiego. A dla nas oznacza to pogorszenie się komfortu życia, zwiększenie hałasu i spalin. W przypadku nowej lokalizacji przestrzeń jest bowiem bardziej zamknięta, ze specyficznym układem terenu i wiatrów. Czyli lokatorzy budowanego luksusowego bloku będą mieli czyste powietrze, a my spaliny i hałas. Czy to jest sprawiedliwe? - pyta pani Anna.
W piątek jedziemy na miejsce. Mimo, że dopiero godz. 7.30 na budowie kilkunastu pracowników. Inwestycja znajduje się na poziomie piwnicy i garaży. Pracownicy montują pręty zbrojeniowe, murują ściany a na podjeździe, blokując przy okazji część pętli, stoi tzw. gruszka z betonem. Dla bezpieczeństwo chodzi koło niej pracownik w żółtej kamizelce.
Więcej przeczytasz w poniedziałek (17 października) w papierowym wydaniu gazety Lubuskiej oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Zobacz też: Mieszkańcy Osiedla Śląskiego skarżą się na hałas autobusów MZK
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?