Policjant jadący do pracy na budowanym rondzie zobaczył kierującego osobówką jadącego pod prąd. Natychmiast zareagował zatrzymując kierowcę, żeby nie doszło do zderzenia. Jak się okazało, kierujący był pijany. Na miejsce dojechał patrol policji i kierowca dmuchnął w alkomat. – Badanie wykazało u kierującego ponad promil alkoholu – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.
Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.
Policja rozłożyła parawany na miejscu zdarzenia ze względu na dużą liczbę osób na cmentarzu.
CZYTAJ TAKŻE:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?