Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca wjechał pod prąd na rondo w Zielonej Górze. Zatrzymał go policjant jadący do pracy

Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło w piątek, 1 listopada, z samego rana na budowanym rondzie Andrzeja Huszczy koło Raculi.

Policjant jadący do pracy na budowanym rondzie zobaczył kierującego osobówką jadącego pod prąd. Natychmiast zareagował zatrzymując kierowcę, żeby nie doszło do zderzenia. Jak się okazało, kierujący był pijany. Na miejsce dojechał patrol policji i kierowca dmuchnął w alkomat. – Badanie wykazało u kierującego ponad promil alkoholu – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.

Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

Policja rozłożyła parawany na miejscu zdarzenia ze względu na dużą liczbę osób na cmentarzu.

CZYTAJ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pijany kierowca wjechał pod prąd na rondo w Zielonej Górze. Zatrzymał go policjant jadący do pracy - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto