,,Śladami dziadków naszych – powojenna Zielona Góra" jest drugą częścią wspomnień zielonogórzan, którzy nimi zostali z woli historii. Ale z ekranu padały słowa - od dawna jest to ich miejsce na ziemi.Regina Maksymowicz, Maria Piwowar, Zbigniew Szymański, Marian Sałaciński, Zenon Sroka, Adolf Piasecki, Wilhelm Skibiński i Julian Stankiewicz wspominali lata początków polskiej Zielonej Góry. Miasteczko, które uniknęło zniszczeń wojennych było ogałacane z majątku przez zwycięską armię radziecką. Rzemieślnicy i nauczyciele tworzyli nowy rozdział miasta, dużą rolę spełniali geodeci. Powoli odtwarzano przemysł. Było wiele klubów sportowych i... 200 sklepów. Było ciężko, ale i radośnie.Taką Zieloną Górę pamiętają już nieliczni. Tym cenniejsze jest sięgnięcie do pamięci pierwszych polskich mieszkańców i utrwalenie minionego. Przyjechali do małego miasteczka, żyją w zmienionym przez kilka dekad. Oni także je zmieniali. I jak podkreślają, miasta zawsze pięknego. Ich Zielona Góra, nasza Zielona Góra.Film zrealizowany przez Lubuską Fabrykę Młodych Społeczników. Reżyser i scenarzysta - Paweł Wysocki.Liczna widownia brawami podziękowała aktorom i realizatorom cennego obrazu.W filmie ,,Śladami dziadków naszych – powojenna Zielona Góra" wykorzystano materiały Lubuskiego Klubu Filmowego i Muzeum Ziemi Lubuskiej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?