Podpisali list, by wspólnymi siłami zadbać o pszczoły. Bo wymarcie tych zwierząt oznacza katastrofę

List podpisali: Prezes Zarządu Lubuskiego Związku Pszczelarzy Bogusław Dubiel, wiceprezes LZP Marcin Kamiński, burmistrz Sulechowa Wojciech Sołtys, wójt gminy Trzebiechów Izabella Staszak, wójt gminy Bojadła Krzysztof Gola przy współudziale członków Zarządu Rejonowego Koła Pszczelarzy Ryszarda Kuskowskiego i Anny Kamińskiej.

List intencyjny dotyczy współdziałania gmin ze związkiem pszczelarzy w zakresie podnoszenia świadomości o roli pszczół w ekosystemie, inicjowania i prowadzenia wspólnych działań o charakterze edukacyjno-informacyjnym, m.in. poprzez upowszechnianie wiedzy pszczelarskiej wśród dzieci, młodzieży, dorosłych, w tym zwiększania wiedzy na temat zagrożeń dla pszczół.
Postępująca technologia musi rozwijać się w pełnym szacunku do świata, jego mieszkańców i warunków, w jakich mogą najlepiej funkcjonować. W codziennym życiu technologia ma pomagać, nie szkodzić.

Również w kontekście pszczół i szeroko pojmowanej troski o środowisko, w jakim żyjemy. I chociaż nie możemy w jednej chwili zatrzymać postępujących zmian klimatycznych, to istnieje wiele sposobów, by zadbać o najbardziej pracowite, a także najpotrzebniejsze zwierzęta świata. Jak zgodnie przyznali włodarze gmin podpisujący list oraz przedstawiciele Lubuskiego Związku Pszczelarzy, wymarcie pszczół oznaczałoby dla nas wszystkich prawdziwą katastrofę ekologiczną i dosłownie – początek końca.