Pogoda w Lubuskiem zwariowała. Termometry będą pokazywały ponad 20 stopni!

O nadchodzącej fali ciepła meteorolodzy informują już od kilku dnia. Pierwszy dzień z iście wiosenną aurą już w poniedziałek, 6 kwietnia. W ciągu dnia termometry pokażą 20 stopni. Niebo będzie bezchmurne. Podobnej aury możemy się spodziewać w kolejnych dniach. Dopiero w czwartek prognozowane są przelotne opady deszczu. Ale mimo tego wciąż będzie bardzo ciepło - około 19 stopni.

Polecamy również: Lubuskie zagrożone największą suszą od dziesięcioleci. Śniegu brak, deszczu jak na lekarstwo. Rolnicy i eksperci biją na alarm

Jaka pogoda będzie w czasie Świąt Wielkanocnych? Niektórzy meteorolodzy uważają, że słupki rtęci pokażą nawet 25 stopni powyżej zera. To będzie trudny czas dla Polaków. Tak ładna aura zachęca do wychodzenia z domów. Pamiętać jednak trzeba o trwającej epidemii koronawirusa i o obostrzeniach i zakazach, wprowadzonych przez polski rząd.

Tak ciepłe dni i praktycznie brak opadów to jednak nie są dobre informacje. Dni z opadami deszczu w marcu możemy policzyć na palcach jednej ręki. Opadów śniegu w Lubuskiem w czasie zimy nie było w ogóle. Mniej śniegu spało też w górach. Topniejący śnieg nie zasili więc rzek w wystarczającym stopniu. Sprawy nie ułatwia niska retencja wody, czyli zdolność do jej magazynowania. Zaledwie 6,5 proc. wody, przepływającej przez nasz kraj, jest magazynowane. - Polskę czeka bardzo trudna wiosna ze względu na małą ilość opadów. Jeśli taka sytuacja się utrzyma, to możemy mieć najsilniejszą suszę od pięćdziesięciu lat - mówi Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Polecamy wideo: Słoneczna pogoda wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Tłumy londyńczyków na terenach rekreacyjnych mimo pandemii koronawirusa