Od dawna sprawa pomnika dzieli mieszkańców. Jedna grupa krzyczy: - To hańba Zielonej Góry. Ten symbol powinien być zrównany z ziemią. Inni przeciwnie: - Przecież to symbol wszystkich tych, którzy walczyli za Ojczyznę. Jest tu ziemia m.in. spod Monte Casino.
Problemem jest to, że pomnik, który zastąpił Pomnik Wdzięczności z 1945 r. Obecny kształt zyskał już w 1965 r. Wtedy to oprócz Armii Czerwonej upamiętniono polskich żołnierzy. Na początku lat 90. zmieniono nazwę monumentu na pomnik Bohaterów II Wojny Światowej, zatarto elementy kojarzące się z Armią Czerwoną na postaciach żołnierzy, a sierp i młot zastąpiono dużym orłem w koronie. Nie wszyscy byli jednak tym usatysfakcjonowani.
W 2012 roku miasto podjęło uchwałę, zgodnie z którą dodano dodatkowe godło państwowe w górnej części pomnika. To jednak nie zakończyło sprawy wyglądu pomnika.
Ustawa dekomunizacyjna spowodowała, że temat powrócił. Zwłaszcza w roku, w którym obchodzić będziemy stulecie odzyskania niepodległości.
Co dalej z pomnikiem?
Pomysłów było wiele. Ostatni, o którym się mówi, jest taki, że boczne ściany zostałyby zakryte płytami wykonanymi z brązu. Na nich znalazłyby się wizerunki słynnych Polaków, którzy walnie przyczynili się do odzyskania niepodległości. Mowa tu m.in. o Józefie Piłsudskim, Ignacym Janie Paderewskim czy też Romanie Dmowskim... - informuje Włodzimierz Starczewski. Radny Marek Budniak przyznaje, że sugerował, by zdecydowali o tym historycy.
Jak miałby wyglądać pomnik po przeróbce?
Zatwierdzić to musiałaby przecież tzw. komisja pomnikowa. Jej przewodniczący Leszek Kania przyznaje, że ma wątpliwości techniczne. Proponowane tablice z brązu niezbyt pasują do obelisku z piaskowca. Lepiej byłoby wyrzeźbić w nim nowe postacie i symbole. Pewnie podjąłby się tego zadania twórca pomnika - rzeźbiarz Tadeusz Dobosz. Raz już ten obelisk przerabiał. Choć i tu należałoby się porządnie zastanowić nad estetyką. Dodanie na szczycie plastikowego godła też nie bardzo komponuje się z pomnikiem.
Prezydent Janusz Kubicki mówi, że w piśmie IPN jest napisane, by zmienić orła, który jest pod stopami sowieckiego żołnierza.
- Myślę jednak, że dobrze byłoby zapytać mieszkańców, co o tych wszystkich przeróbkach myślą - podkreśla J. Kubicki. - Czy pomnik trzeba wyburzyć, czego chcą niektórzy, czy też go zostawić. Takie pytanie można by zadać przy okazji najbliższych wyborów samorządowych. Niech o losie pomnika zdecydują wyniki referendum.
Co o tym wszystkim myślicie? Jak rozwiązać ciągnący się spór o pomnik na placu Bohaterów?
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
VI Bieg do Pustego Grobu w Nowej Soli. na starcie 870 zawodników
Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
