Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potężny inwestor w Zielonej Górze. Da kilkaset miejsc pracy [WIDEO]

Łukasz Koleśnik
Prezydent Janusz Kubicki (z prawej) i wiceprezydent Dariusz Lesicki (z lewej), wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Stanisław Iwan oraz prezes spółki Ideal Automotive Stefan Frey przed jej siedzibą w okolicach Bambergu.
Prezydent Janusz Kubicki (z prawej) i wiceprezydent Dariusz Lesicki (z lewej), wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Stanisław Iwan oraz prezes spółki Ideal Automotive Stefan Frey przed jej siedzibą w okolicach Bambergu. Łukasz Koleśnik
Zielona Góra pozyskała ważnego inwestora. Prosto z Bawarii. Produkuje obicia siedzeń i wnętrza bagażników do kilkudziesięciu marek samochodów. Za kilka lat może zatrudniać nawet 800 osób.

Umowę we wtorek, 4 października, podpisali w Bambergu prezydent Janusz Kubicki i prezes Ideal Automotive Stefan Frey

Tylko w przyszłym roku Ideal Automotive ma zainwestować około 14 mln euro, wybudować halę o powierzchni 1,7 ha i zatrudnić około 200 osób. To pierwszy etap.

W kolejnych ma powstać druga hala, a nawet inne obiekty. Wtedy zatrudnienie może wzrosnąć do 400, a nawet 800 osób.

Spółka Ideal Automotive z Bambergu w Bawarii. Już obecnie zatrudnia ok. 4,5 tys. pracowników, a jej roczne obroty wynoszą ponad 200 mln euro. Jest ona producentem obić siedzeń i wnętrz bagażników do kilkudziesięciu marek samochodów.

Zaraz po podpisaniu porozumienia prezes Ideal Automotive Stefan Frey nie krył zadowolenia. - Jesteśmy obecni w wielu krajach na świecie. Teraz postanowiliśmy zbudować fabrykę w Polsce. To bardzo dobry i perspektywiczny rynek. - podkreślił. Dodał też, że jego firma będzie chciała nawiązać kontakty z zielonogórskimi szkołami i uniwersytetem.

Prezydent Kubicki podkreślił z kolei, że negocjacje z Ideal Automotive trwały niespełna rok: - To, że dziś podpisaliśmy porozumienie, jest dla nas dużym sukcesem. Tym większym, że wielu nie wierzyło, iż uda nam się pozyskać tak poważnego i dodatkowo zagranicznego inwestora. Dodaje również, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie miasta, Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalna Strefy Ekonomicznej oraz samego inwestora. - Wszystkie dokumenty, pozwolenia były realizowane w błyskawicznym tempie. Na wydanie pozwolenia na budowę mieliśmy dokładnie siedem dni - przyznaje wiceprezydent Dariusz Lesicki.

O tym, ilu mamy inwestorów w Lubuskim Parku Przemysłowo- Technologicznym w Zielonej Górze Nowym Kisielinie i czy szykują się kolejni, przeczytasz w środowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" i wydaniu Plus Gazety Lubuskiej

Czytaj również: W Zielonej Górze powstanie blisko tysiąc miejsc pracy!

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto